Kupiłam dla męża buty. Kilka dni wcześniej mąż przymierzał wybrany przeze mnie rozmiar w sklepie i wszystko było w porządku. W domu jednak okazało się, że buty są za ciasne. Chciałam zwrócić towar, ale sprzedawca się na to nie zgodził, mimo że od zakupu nie minął jeszcze tydzień. Czy stanowisko sprzedawcy nie narusza moich uprawnień konsumenckich?
NIE. Wbrew jeszcze dość częstemu przekonaniu kupujących, nie obowiązuje żaden przepis ogólny, który pozwalałby kupującemu na zwrot zakupionego towaru bez uzasadnionej przyczyny. W wielu sytuacjach takie zwroty lub wymiany towaru wchodzą w grę, jednak wynika to albo z dobrej woli sprzedawcy, albo wprost z zasady zapisanej w regulaminie sklepu pozwalającej na dokonanie zwrotu. Takie praktyki stosują często sklepy, które dbają o swoją renomę. Pozwalają zwrócić bądź wymienić towar w określonym terminie. Zawsze jednak kupujący musi przedstawić dowód zakupu (np. paragon czy fakturę) i najczęściej musi dokonać zwrotu w oryginalnym opakowaniu, czy wręcz towar w ogóle nieużywany. W takim przypadku uprawnienie kupującego do zwrotu/wymiany nie wynika z ogólnych przepisów prawa, ale z umowy zawartej ze sprzedawcą.
Należy zwrócić uwagę, że w transakcjach na odległość (np. w sklepach internetowych), gdy zakupu dokonuje konsument u przedsiębiorcy, ten pierwszy ma prawo do odstąpienia od umowy bez podawania jakiejkolwiek przyczyny. Może to zrobić w terminie 10 dni, licząc od wydania towaru, o ile został poinformowany o takim uprawnieniu. Jeśli takiej informacji nie otrzymał, to termin 10-dniowy liczy się od uzyskania przez konsumenta takiej informacji od sprzedawcy. Nie może tego jednak zrobić po upływie 3 miesięcy od wydania produktu. Stanowi o tym art. 7 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. z 2012 r. poz. 1225).
|