Po okresie świątecznym mamy bardzo dużo zwrotów towaru. Klientom zwracamy równowartość zapłaconej za towar ceny, w ciągu 14 dni od dnia otrzymania przesyłki ze zwrotem. Kilku klientów żąda od nas również zwrotu kosztów dostarczenia do nas zwracanego towaru za pośrednictwem kuriera. Czy mają rację?
NIE. Czytelnicy mają obowiązek zwracać konsumentom, oprócz ceny, tylko równowartość najtańszego sposobu przesyłki zamawianego towaru od nich do konsumentów. Koszty przesyłki zwracanego towaru z tytułu odstąpienia od umowy ponoszą konsumenci.
Na odstąpienie od umowy konsument ma 14 dni. Okres ten nazywany jest 14-dniowym czasem konsumenta do namysłu. Art. 27 ustawy o prawach konsumenta (Dz. U. z 2014 r. poz. 827 ze zm.) stanowi, że konsument może odstąpić od umowy zawieranej na odległość bez podawania przyczyny i bez ponoszenia kosztów. Uprawnienia do odstąpienia od umowy zawartej na odległość muszą przestrzegać wszyscy sprzedawcy sklepów internetowych dokonujący transakcji z konsumentami. Co więcej, o przysługującym konsumentom uprawnieniu należy ich informować. Jeżeli konsument nie został poinformowany przez przedsiębiorcę o prawie odstąpienia od umowy, prawo to wygasa dopiero po upływie 12 miesięcy od dnia upływu przysługującego mu 14-dniowego terminu.
Przedsiębiorca ma obowiązek niezwłocznie, nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania oświadczenia konsumenta o odstąpieniu od umowy, zwrócić mu wszystkie dokonane przez niego płatności, w tym - co bardzo istotne - również koszty dostarczenia rzeczy. Jest jednak pewne zastrzeżenie. Mianowicie sprzedawca zwraca konsumentowi tylko koszty stanowiące równowartość najtańszego sposobu doręczenia przesyłki do klienta. Jeżeli konsument wybrał sposób dostarczenia rzeczy inny niż najtańszy zwykły sposób oferowany przez przedsiębiorcę, np. przesyłkę kurierską zamiast pocztowej, to przedsiębiorca nie zwraca mu różnicy między tymi kosztami. Zwraca mu równowartość kosztów, jakie ponosi się przy przesyłce pocztowej.
Art. 34 ust. 2 powołanej ustawy stanowi też wyraźnie, że konsumenta obciążają bezpośrednie koszty zwrotu rzeczy, chyba że przedsiębiorca zgodził się je ponieść lub nie poinformował konsumenta o konieczności poniesienia tych kosztów. To zaś oznacza, że klient płaci za zapakowanie i odesłanie towaru do sprzedawcy.
Należy pamiętać, że konsument może ponieść odpowiedzialność za zmniejszenie wartości rzeczy (sprzedawca obniży zwracaną kwotę) będące wynikiem korzystania z niej w sposób wykraczający poza konieczny do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy, chyba że przedsiębiorca nie poinformował konsumenta o prawie odstąpienia od umowy.
Przykład Pani Elwira zakupiła na popularnym serwisie aukcyjnym, od profesjonalnego sprzedawcy, komplet garnków. Ich cena wynosiła 280 zł. Sprzedawca oferował następujące metody odbioru towaru przy płatności dokonanej przelewem:
Pani Elwira wybrała sposób dostawy kurierem. W związku z czym na konto sprzedawcy przelała kwotę 298 zł (cena garnków 280 zł + przesyłka kurierska 18 zł). Po otrzymaniu przesyłki okazało się, że garnki nie nadają się do używania na płytach indukcyjnych. Pani Elwira odstąpiła od umowy i zwróciła garnki, wysyłając je na własny koszt do sprzedawcy. Sprzedawca zwrócił jej przelewem na konto kwotę 288 zł, tj. cenę garnków 280 zł + 8 zł za przesyłkę pocztową (najtańszy z oferowanych przez niego sposobów dostawy). |
|