Prowadzę sklep z odzieżą damską, w którym sprzedaję projektowane i szyte przeze mnie ubrania. Jedna z klientek złożyła reklamację dotyczącą sukienki, w której puściły szwy. Sukienkę w ramach reklamacji naprawiłam, przeszyłam ponownie, niestety sytuacja powtórzyła się. Obecnie klientka domaga się całkowitego zwrotu ceny za sukienkę. Chciałabym jeszcze raz spróbować ją naprawić. Czy muszę dostosować się do żądania klientki?
TAK. W związku z tym, iż jest to druga reklamacja, do tego dotycząca tej samej wady rzeczy, klientka Czytelniczki ma prawo odstąpić od umowy, o ile wada rzeczy jest istotna. Oceny istotności wady w rozumieniu przepisów o rękojmi przy sprzedaży należy dokonywać z punktu widzenia kupującego, nie przydatności rzeczy do zwykłego użytku. Wydaje się, iż wada, o której pisze Czytelniczka, jest wadą istotną, uniemożliwia bowiem noszenie sukienki, mimo że rzeczywiście można ją próbować jeszcze raz naprawić.
Zasada ta wynika z art. 560 § 1-4 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2020 r. poz. 1740 ze zm.), która stanowi, że jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Takie ograniczenie nie ma jednak zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady. Jeżeli więc klientka takie żądanie zgłosiła, Czytelniczka powinna je zrealizować.
Oczywiście nawet przy drugiej czy kolejnej reklamacji konsument ma prawo dalej żądać naprawienia lub wymiany rzeczy na nową, a sprzedawca może w ramach kontrargumentu odmówić spełnienia takiego żądania, jeżeli jest niemożliwe do wykonania albo wymaga to poniesienia nadmiernych kosztów. W takiej sytuacji konsument może zmienić swój pierwszy wybór i zażądać naprawy - jeżeli wnioskował o wymianę rzeczy albo wymiany rzeczy na nową - jeśli ubiegał się o naprawę. Może również zażądać obniżenia ceny towaru lub całkowicie odstąpić od umowy.
"Okoliczność, iż wada ma charakter usuwalny nie wyklucza przyjęcia, że wada ta jest jednocześnie wadą istotną. Brak jest jakichkolwiek podstaw, by traktować oba pojęcia jako synonimiczne. Desygnaty nazw: »wada istotna« i »wada nieusuwalna« nie są tożsame, zakresy tych pojęć krzyżują się". Wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 22 marca 2016 r., sygn. akt I ACa 1154/15 |
|