Pracodawca zaakceptował kandydata na wolne stanowisko i ustnie umówił się z nim, że rozpocznie pracę od najbliższego poniedziałku. Wtedy też miała być podpisana umowa o pracę. Zainteresowany nie podjął jednak pracy, informując telefonicznie o rezygnacji z zatrudnienia. Czy doszło do zawarcia umowy o pracę?
Umowę o pracę zawiera się na piśmie. Jeżeli nie została zawarta z zachowaniem formy pisemnej, pracodawca przed dopuszczeniem pracownika do pracy potwierdza pracownikowi na piśmie ustalenia co do stron i rodzaju umowy oraz jej warunków (art. 29 § 2 K.p.).
Zawarcie umowy w formie ustnej jest skuteczne i wywiera skutki prawne, przy czym w rozpatrywanym przypadku nie można przesądzić, czy strony tę umowę zawarły, czy jedynie umówiły się na jej zawarcie. Jest to natomiast kwestia zasadnicza, gdyż jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w wyroku z 29 października 2007 r. (sygn. akt II PK 56/07) błędny jest pogląd, iż nieprzystąpienie pracownika do wykonywania umowy: "(...) (nierozpoczęcie przez niego pracy w dniu określonym w umowie o pracę) wywołuje skutek w postaci »braku zaistnienia stosunku pracy« (nienawiązania się stosunku pracy między stronami umowy o pracę). W świetle bowiem art. 26 K.p. umowa o pracę jest czynnością prawną wystarczającą do nawiązania stosunku pracy między stronami w dniu, który strony same określiły bądź w dniu, w którym umowa została zawarta, jeżeli strony nie podały innej daty nawiązania stosunku pracy. Z tego względu w doktrynie przyjmuje się, że jeżeli termin rozpoczęcia pracy jest w umowie określony, to stosunek pracy powstaje w określonej dacie niezależnie od tego, czy pracownik przystąpi do wykonywania pracy, a jeżeli nieprzystąpienie do pracy przez pracownika nastąpiło z przyczyn przez niego zawinionych, to pracodawca może stosować przewidziane prawem sankcje aż do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (...)".
|