Czy pracodawca tworzący zakładowy fundusz świadczeń socjalnych może zrezygnować z objęcia świadczeniami przewidzianymi w tym funduszu emerytów i rencistów oraz zrezygnować z dokonywania odpisu na wymienione osoby?
Emeryci i renciści - byli pracownicy korzystają ze świadczeń zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, dalej Funduszu na mocy regulacji ustawowych, a pracodawca nie może pozbawić ich tego prawa. Natomiast odpis na tę grupę osób ma charakter fakultatywny.
Zasady tworzenia przez pracodawców Funduszu i gospodarowania jego środkami określa ustawa z dnia 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (Dz. U. z 2012 r. poz. 592 ze zm.), dalej ustawa. Powołany akt prawny określa także krąg osób uprawnionych do korzystania z zasobów Funduszu.
Ważne: Osobami uprawnionymi do korzystania z Funduszu są pracownicy i ich rodziny, emeryci i renciści - byli pracownicy i ich rodziny oraz inne osoby, którym pracodawca przyznał, w regulaminie Funduszu, prawo korzystania ze świadczeń socjalnych (art. 2 pkt 5 ustawy). |
W świetle powyższego, dowolność w określaniu kręgu uprawnionych dotyczy jedynie osób innych niż pracownicy oraz emeryci i renciści - byli pracownicy, a także ich rodziny. Pewna trudność występuje niekiedy w wyjaśnieniu pojęcia "emerytów i rencistów - byłych pracowników". Pomocne tutaj może być orzecznictwo Sądu Najwyższego. Przykładowo w wyroku z dnia 9 września 1999 r. (sygn. akt I PKN 253/99, OSNP 2001/1/11) Sąd orzekł, że pracownicy (emeryci), którzy w momencie prywatyzacji przedsiębiorstwa państwowego nie byli już w nim zatrudnieni, nie są uprawnieni do korzystania ze środków przekazywanych w razie jego sprzedaży do Funduszu. Z kolei osoba, która uprzednio przeszła na wcześniejszą emeryturę i podjęła w nowym zakładzie pracy zatrudnienie przy zawieszeniu wypłaty emerytury, a następnie po rozwiązaniu stosunku pracy ponownie pobiera emeryturę, jest w rozumieniu ustawy "emerytem byłym pracownikiem" tego ostatniego zakładu pracy (por. uchwała SN z dnia 15 listopada 1991 r., sygn. akt I PZP 56/91, OSNC 1992/4/63). W uzasadnieniu do tej uchwały Sąd wyjaśnił m.in., że zwrot "emeryt - były pracownik zakładu" należy łączyć tylko z tym zakładem pracy, z którym stosunek pracy ustał bezpośrednio przed powstaniem stanu kwalifikowanego jako posiadanie lub powrót przez daną osobę do statusu emeryta. Powyższe pozwala zachować pewną ciągłość pobierania świadczeń od tego samego zakładu pracy, gdyż przed ponownym przejściem na emeryturę świadczenia te przysługiwały danej osobie jako pracownikowi od jego ostatniego pracodawcy i wobec tego właśnie on powinien kontynuować ich spełnienie. Wydaje się jednak słuszną teza, że brak powiązania pomiędzy zatrudnieniem a uzyskaniem statusu emeryta, pozbawia daną osobę pozycji "emeryta zakładowego".
Obok kręgu osób uprawnionych do korzystania z Funduszu regulamin powinien określać zasady i warunki korzystania z finansowanych z niego usług i świadczeń oraz przeznaczania środków Funduszu na poszczególne cele i rodzaje działalności socjalnej. W tym przedmiocie pracodawca może wprowadzić pewne (uzasadnione) różnicowanie uprawnień, jednak w granicach określonych przez ustawę, tj. stosownie do sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z Funduszu.
Przechodząc do zagadnienia odpisu na Fundusz, to zgodnie z art. 5 ustawy Fundusz tworzy się z corocznego odpisu podstawowego, naliczanego w stosunku do przeciętnej liczby zatrudnionych. Odpis powinien kształtować się na poziomie określonym w ustawie. Przy zachowaniu obowiązującej procedury może być także obniżany, a w określonych w ustawie przypadkach zwiększany. Dotyczy to zakładów, w których są zatrudnione osoby niepełnosprawne w stopniu znacznym lub umiarkowanym. Ponadto pracodawcy sprawujący opiekę socjalną nad emerytami i rencistami, w tym także ze zlikwidowanych zakładów pracy, mogą zwiększyć Fundusz o 6,25% przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, stanowiącego podstawę odpisu w danym roku kalendarzowym, na każdego emeryta i rencistę uprawnionego do tej opieki. Regulacja ta nie ma charakteru obligatoryjnego, a to oznacza, że pracodawca ma w tym względzie możliwość wyboru.
|