Rodzajów strat pojawiających się w prowadzeniu działalności gospodarczej może być wiele, a czynniki je wywołujące mogą być zróżnicowane, przy tym zarówno niezależne od działań podejmowanych przez przedsiębiorców, jak i przez nich zawinione. W efekcie poniesienia strat ekonomicznych pojawia się najczęściej uszczuplenie stanu posiadania w składnikach firmowego majątku. Poniesienie straty ekonomicznej nie zawsze przekłada się wprost na możliwość obciążenia jej wartością firmowych kosztów podatkowych. Tylko bowiem wartość straty powstałej w wyniku okoliczności nieprzewidywalnych, nie do uniknięcia przez racjonalnie działający podmiot, podlega rozliczeniu w firmowym rachunku kosztowym. Ponadto sama strata powinna być odpowiednio udokumentowana.
Anomalia pogodowe, które można obserwować w ostatnich latach, pojawiają się coraz częściej, a ich przebieg pozostaje poza jakąkolwiek ludzką kontrolą. W rezultacie tych zjawisk następują naturalne katastrofy oraz klęski żywiołowe, których skutki ponoszą m.in. podmioty prowadzące działalność gospodarczą. Zasadniczo gdy do straty firmowej dochodzi w takich warunkach, to zazwyczaj mieści się ona w ustawowym zakresie kosztu podatkowego. Nie można bowiem przewidzieć przebiegu zjawisk pogodowych, podobnie jak nie można zapobiegać ich występowaniu. Niemniej również w takich okolicznościach wpływ na możliwość obciążenia firmowych kosztów podatkowych wartością strat poniesionych w wyniku zjawisk pogodowych będzie miała racjonalność działań podatnika. To oznacza, że dla ujęcia ich w kosztach nie wystarczy, że do straty doszło np. w wyniku gradobicia. Przedsiębiorca zamierzający zakwalifikować taką stratę jako koszt podatkowy musi przede wszystkim udowodnić, że nie jest ona efektem jego zaniedbań lub zaniechań, czyli, że zabezpieczył on w odpowiedni sposób majątek firmowy przed zniszczeniem.
Mówiąc o stratach powstałych w omawianych okolicznościach, należy jednocześnie pamiętać, że straty w środkach trwałych oraz wartościach niematerialnych i prawnych nie podlegają ujęciu w kosztach podatkowych w części pokrytej sumą odpisów amortyzacyjnych, o których mowa w art. 22h ust. 1 pkt 1 ustawy o pdof i art. 16h ust. 1 ustawy o pdop (art. 23 ust. 1 pkt 5 ustawy o pdof i art. 16 ust. 1 pkt 5 ustawy o pdop).
Straty powstałe w wyniku likwidacji nie w pełni umorzonych środków trwałych generalnie zostały wyłączone z kosztów podatkowych. Ich wartość nie może obciążać kosztów firmowych, gdy utraciły przydatność gospodarczą na skutek zmiany rodzaju działalności (art. 23 ust. 1 pkt 6 ustawy o pdof i art. 16 ust. 1 pkt 6 ustawy o pdop). Gdy jednak do utraty takiej przydatności dochodzi w innych warunkach, wówczas podatnik jest uprawniony do rozliczenia straty związanej z likwidacją środka trwałego w firmowym rachunku kosztowym. Omówione powyżej przepisy mają zastosowanie m.in. do inwestycji w obcych środkach trwałych. Pojęcie to obejmuje nakłady ponoszone m.in. na składniki wynajmowane, dzierżawione, leasingowane lub użyczone.
Przedsiębiorcy - nie tylko ci znajdujący się w trudnej sytuacji rynkowej czy finansowej - chcąc poprawić wyniki swoich firm, próbują osiągnąć swoje założenia, ograniczając ponoszone w niej koszty. To z kolei często wiąże się z rezygnacją z wynajmowanych obiektów, którymi są budynki i lokale niemieszkalne, i w konsekwencji pozostawianiem w nich nie w pełni zamortyzowanych inwestycji. Niezamortyzowana część wartości inwestycji w obcym środku trwałym, jako strata, może stanowić koszty podatkowe, pod warunkiem że nie będzie ona stratą, o której mowa w analizowanych przepisach.
Praktyką stało się żądanie od kontrahenta przed rozpoczęciem realizacji zamówienia wpłacenia zaliczki na poczet dostawy towaru lub wykonania usługi. Niestety stosunkowo często zdarzają się przypadki, w których dostawca/usługodawca po pobraniu takiej zaliczki nie wywiązuje się z umowy. Wówczas - niezależnie od przyczyny takiego stanu rzeczy - przedsiębiorca nie tylko nie otrzymuje zamówionego materiału/towaru czy usługi, ale także nie udaje mu się odzyskać wpłaconej zaliczki. Utracone w ten sposób środki pieniężne ustawodawca wyłączył z kategorii firmowych kosztów podatkowych odpowiednio w art. 23 ust. 1 pkt 54 ustawy o pdof oraz art. 16 ust. 1 pkt 56 ustawy o pdop. Z treści obu tych przepisów wynika bowiem wprost, że nie uważa się za koszty uzyskania przychodów strat (kosztów) powstałych w wyniku utraty dokonanych przedpłat (zaliczek, zadatków), w związku z niewykonaniem umowy.
Niemniej fiskus w wydawanych interpretacjach dopuszcza ujmowanie w kosztach firmowych straty powstałej na skutek wyłudzenia pieniędzy w zamian za pozorowaną dostawę towaru. W jego opinii w takich okolicznościach wartością poniesionej straty podatnik może obciążyć koszty podatkowe pod warunkiem dochowania należytej staranności przy doborze kontrahenta oraz przy podejmowaniu czynności zmierzających do odzyskania utraconych pieniędzy.
Dla przedsiębiorców będących podatnikami pdof prowadzącymi jednoosobowe firmy w niedużym rozmiarze źródłem pozyskania środków finansowych na bieżące potrzeby są wzajemne, kontrahenckie pożyczki. Jest to bowiem najszybszy, najmniej problematyczny i często najtańszy sposób pozyskania pieniądza. Nie ulega wątpliwości, że jeżeli udzielona pożyczka nie zostanie przedsiębiorcy zwrócona, to po stronie pożyczkodawcy powstanie strata ekonomiczna. Nie będzie ona podlegała rozliczeniu w firmowych kosztach podatkowych. Z art. 23 ust. 1 pkt 27 ustawy o pdof wynika bowiem, że kosztów uzyskania przychodów nie stanowią udzielone pożyczki, w tym pożyczki stracone.
Podstawa prawna
Ustawa z dnia 26.07.1991 r. o pdof (Dz. U. z 2024 r. poz. 226 ze zm.)
Ustawa z dnia 15.02.1992 r. o pdop (Dz. U. z 2023 r. poz. 2805 ze zm.)
|