Sprzedawca internetowy ma obowiązek zapewnić konsumentowi możliwość odstąpienia od umowy, a co się z tym wiąże zwrotu zakupionego towaru bez podawania jakiegokolwiek powodu. Łącznie cały proces może trwać aż 28 dni. Dotyczy to również produktów, co do których folia ochronna została zdjęta po dostarczeniu towaru, na co wskazuje TS UE w wyroku z dnia 27 marca 2019 r.
Zakupy przez internet cieszą się ogromną popularnością, ale jednocześnie wiążą się z dużym ryzykiem, ponieważ kupujący nie ma możliwości obejrzenia towaru z bliska, a to może rodzić konsekwencje w postaci niezadowolenia z zakupionego towaru. Konsument w takiej sytuacji jest jednak chroniony. Sprzedawca internetowy (przedsiębiorca) jest bowiem zobowiązany zapewnić kupującemu możliwość odstąpienia od umowy, a co się z tym wiąże zwrotu zakupionego towaru. Prawo unijne ustala okres aż 14 dni kalendarzowych, w czasie których konsument może odstąpić od umowy bez podawania jakiegokolwiek powodu. Mowa o tym w art. 9 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/83/UE w sprawie praw konsumentów (...). Uregulowania te zostały wdrożone do prawodawstwa krajowego ustawą o prawach konsumenta (Dz. U. z 2019 r. poz. 134 ze zm.). Ta zakłada, że konsument ma prawo odstąpienia od umowy w terminie 14 dni (licząc od dnia, w którym został dostarczony towar) i obowiązek zwrotu towaru w ciągu kolejnych 14 dni. Tym samym złożenie oświadczenia o odstąpieniu od umowy i bezpośredni zwrot towaru to dwie różne czynności, które wcale nie muszą odbywać się jednocześnie. Kluczowe jest, by zachowany był termin odstąpienia od umowy, gdyż w razie jego niezachowania przedsiębiorca prowadzący sprzedaż internetową nie ma obowiązku przyjęcia zwrotu. Tak samo jest w przypadku przekroczenia 14-dniowego terminu na zwrot towaru.
W przypadku odstąpienia od umowy przedsiębiorca jest zobowiązany zwrócić płatności konsumentowi, w tym koszty dostarczenia rzeczy, ale z wyjątkiem dodatkowych kosztów wynikających z wybranego przez konsumenta sposobu dostarczenia towaru. Zwrot płatności powinien być dokonany przez przedsiębiorcę w terminie nie późniejszym niż 14 dni od dnia powiadomienia go o odstąpieniu od umowy przez konsumenta. Zwrot ten powinien być dokonany przy użyciu takich samych płatności, jakie miały zastosowanie w pierwotnej transakcji, chyba że klient wyrazi zgodę na inne rozwiązanie.
Mogą zaistnieć sytuacje, że konsument będzie miał prawo do odstąpienia od umowy nawet przez znacznie dłuższy okres. Tak będzie, gdy przedsiębiorca prowadzący sprzedaż internetową nie poinformuje konsumenta o możliwości odstąpienia od umowy (zapis ten powinien się znaleźć w regulaminie sklepu internetowego). Jeśli takiej informacji nie ma, termin na odstąpienie wydłuża się o 12 miesięcy od dnia upływu 14-dniowego terminu. Jednak jeśli w tym czasie przedsiębiorca poinformuje konsumenta o przysługującym prawie do odstąpienia od umowy, to wówczas zaczyna obowiązywać termin 14-dniowy.
Konsument ma prawo odstąpić od umowy w terminie 14 dni i obowiązek zwrotu towaru w ciągu kolejnych 14 dni.
Zarówno przepisy unijne, jak i krajowe określają wzór formularza odstąpienia od umowy. Dla ułatwienia konsument przy zwrocie zakupionego towaru od internetowego sprzedawcy może skorzystać z takiego wzoru, ale nie ma takiego obowiązku. Nie jest to więc tak, że odstąpienie od umowy na formularzu innym niż przygotowany przez sprzedawcę (np. z logo firmy) będzie bezskuteczne. Istotne jest, by zawierało te elementy, które określone są we wzorze formularza odstąpienia od umowy, w tym datę zawarcia umowy/odbioru.
Istnieje katalog produktów, których zakup przez internet uniemożliwia odstąpienie od umowy. Dotyczy to przede wszystkim produktów, które ponownie nie mogą być wystawione na sprzedaż. Chodzi tu m.in. o towary, które:
Problem w tym, że ani dyrektywa 2011/83/UE, ani krajowa ustawa o prawach konsumenta nie podają wskazówek, jak należy interpretować powyższe wykluczenia. O ile w przypadku artykułów spożywczych sprawa jest jasna i precyzyjna, to już dogłębnej analizy wymaga zakaz zwrotu zapieczętowanych towarów ze względu na ochronę zdrowia lub ze względów higienicznych, których opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu. Trybunał Sprawiedliwości Unii wypowiedział się w tym temacie w wyroku z dnia 27 marca 2019 r., w sprawie C-681/17. W oparciu o stanowisko rzecznika generalnego uznał, że prawo odstąpienia od umowy powinno być wyłączone jedynie w sytuacji, gdy po otwarciu zapieczętowanego opakowania towar znajduje się definitywnie w stanie nienadającym się do ponownej sprzedaży ze względu na ochronę zdrowia lub ze względów higienicznych. Trzeba wziąć przy tym pod uwagę charakter towaru. Jeśli uniemożliwia on przedsiębiorcy podjęcie kroków pozwalających na przywrócenie towaru do sprzedaży bez szkody dla ochrony zdrowia lub względów higienicznych prawo do odstąpienia od umowy może być jak najbardziej wyłączone. Nie dotyczy to jednak materaca, który był przedmiotem sporu w sprawie. Trybunał uznał bowiem, że materac może zostać zrównany z odzieżą, a tym samym nie jest objęty zakresem wyjątku prawa do odstąpienia od umowy. W przypadku tych towarów przedsiębiorca ma bowiem możliwość dokonania czyszczenia lub dezynfekcji, czyli nadania im formy do ponownego użycia przez osobę trzecią. To z kolei wiąże się z możliwością ponownej sprzedaży bez uszczerbku dla wymogu ochrony zdrowia lub higieny. W rezultacie zdjęcie folii ochronnej z materaca kupionego przez internet nie uniemożliwia konsumentowi skorzystania z prawa do odstąpienia od umowy.
|