Użytkownicy internetu dysponujący cieszącymi się zainteresowaniem odbiorców stronami internetowymi, kontami w mediach społecznościowych lub blogami, mogą zdyskontować tę popularność, czerpiąc dochody z reklam zamieszczanych przez inne podmioty. Uzyskane od reklamodawców profity, w zależności od posiadanego statusu, wyznaczonego charakterem aktywności w przestrzeni wirtualnej, mogą być rozmaicie opodatkowane.
Sytuacja podatkowa osób fizycznych, które odpłatnie udostępniają powierzchnię reklamową na własnych stronach internetowych, od dawna przedstawia się klarownie, a to za sprawą interpretacji ogólnej (nr DD2/033/55/KBF/14/RD-75000) wydanej 5 września 2014 r. przez Ministra Finansów. Pismo to powstało pod wpływem jednolitej linii orzeczniczej sądów administracyjnych i korygowało nietrafne stanowisko organów podatkowych. Od czasu jego wydania kontrakty, na podstawie których osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej udostępnia reklamodawcy miejsce na własnej stronie internetowej, uznaje się za podobne w charakterze do umów najmu lub dzierżawy. Na gruncie podatkowym jest to tzw. najem prywatny (art. 10 ust. 1 pkt 6 ustawy o pdof - Dz. U. z 2022 r. poz. 2647 ze zm.).
Do końca 2022 r. dochody z tego źródła przychodów podlegały opodatkowaniu na zasadach ogólnych (według skali podatkowej) albo ryczałtem ewidencjonowanym - zgodnie z decyzją podatnika. Od 2023 r. podatnicy zostali pozbawieni możliwości wyboru. Jak bowiem wynika z art. 1 pkt 2 ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym... (Dz. U. z 2022 r. poz. 2540 ze zm.), przychody uzyskiwane z tytułu najmu prywatnego opodatkowane są wyłącznie ryczałtem. Podatek ten wynosi 8,5% przychodów do kwoty 100.000 zł oraz 12,5% przychodów od nadwyżki ponad tę kwotę. Opłaca się go w trakcie roku - co miesiąc lub co kwartał, a po zakończeniu roku podlega rozliczeniu w zeznaniu PIT-28. Ryczałt nie daje podatnikowi możliwości uwzględnienia poniesionych kosztów.
Mniej pewności co do prawidłowości opodatkowania mają natomiast osoby posiadające profile i konta w serwisach społecznościowych. Są one tylko użytkownikami portalu, nie zaś jego właścicielami. Z tej przyczyny organy podatkowe kwestionowały możliwość uznania udostępnienia powierzchni reklamowej za rodzaj najmu, dzierżawy lub umowy o podobnym charakterze.
Dodatkowym argumentem był też dla fiskusa brak realnego wpływu użytkownika na to, jakie reklamy pojawią się na jego koncie. W kontraktach zawieranych z platformami internetowymi to one były bowiem stroną dominującą, narzucając warunki, które użytkownik pragnący zarabiać na reklamach mógł przyjąć lub nie.
Okoliczności te, zdaniem organów podatkowych, przemawiały za stwierdzeniem, że profity uzyskiwane z reklam pojawiających się na użytkowanych kontach są przychodami z tzw. innych źródeł, o których mowa w art. 20 ust. 1 ustawy o pdof. Taka kwalifikacja oznaczała, że w trakcie roku podatnik nie płaci zaliczek na pdof. Rozliczenia należało dokonać dopiero w zeznaniu rocznym, na podstawie skali podatkowej, łącząc przychody z reklam z innymi przychodami opodatkowanymi w ten sam sposób. Przyjęcie takiego źródła przychodów i w konsekwencji wynikającego z niego sposobu opodatkowania, fiskus rekomendował podatnikom jeszcze w 2022 r. (por. interpretację indywidualną Dyrektora KIS z dnia 26 lipca 2022 r., nr 0112-KDIL2-2.4011.430.2022.2.IM). Obecnie jednak interpretacje wskazujące na tzw. inne źródła znikają z Systemu Informacji EUREKA. Pod wpływem orzecznictwa sądów administracyjnych organy podatkowe niepostrzeżenie zmieniły zdanie. Od niedawna przychody uzyskiwane z tytułu reklam zamieszczanych na kontach w serwisach społecznościowych również kwalifikowane są do źródła, o którym mowa w art. 10 ust. 1 pkt 6 ustawy o pdof, określanego jako tzw. najem prywatny (interpretacja indywidualna Dyrektora KIS z dnia 21 czerwca 2023 r., nr 0114-KDIP3-1.4011.174.2019.2023.10.AK). Taka modyfikacja stanowiska może być nie lada kłopotem dla osób, które działając w zaufaniu do uprzednio uzyskanych informacji (np. za pośrednictwem infolinii KIS), nadal traktują omawiane profity jako przychody z innych źródeł, nie płacąc z tego tytułu podatku dochodowego w trakcie roku.
Przychody, które podatnicy uzyskują z tytułu udostępnienia reklamodawcom powierzchni na własnych stronach internetowych oraz kontach w serwisach internetowych mogą być związane z prowadzeniem działalności gospodarczej w rozumieniu art. 5a pkt 6 ustawy o pdof, nawet jeżeli udostępniający nie jest zarejestrowanym przedsiębiorcą. Aby daną działalność uznać za działalność gospodarczą, musi ona być wykonywana we własnym imieniu i łącznie spełniać warunki: celu zarobkowego, ciągłości i zorganizowanego charakteru.
W myśl art. 14 ust. 2 pkt 11 ustawy o pdof, przychodem z działalności gospodarczej są również przychody z najmu, podnajmu, dzierżawy, poddzierżawy oraz z innych umów o podobnym charakterze, składników majątku związanych z działalnością gospodarczą. Przedsiębiorcy udostępniający miejsca reklamowe w internecie często wybierają jako formę opodatkowania ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Praktyka wskazuje, że mają oni jednak trudności z ustaleniem właściwej stawki tego podatku, gdyż swoją działalność uważają za najem. Tymczasem, zgodnie z oceną fiskusa, uzyskiwane przez nich przychody nie pochodzą z najmu, a z działalności usługowej, o której mowa w art. 12 ust. 1 pkt 5 lit. a) ustawy o zryczałtowanym podatku... (interpretacja indywidualna Dyrektora KIS z dnia 19 lipca 2023 r., nr 0112-KDSL1-2.4011.219.2023.3.AP).
Oznacza to, że kwoty wypłacane przez reklamodawców będą podlegać opodatkowaniu stawką 8,5% w stosunku do całości wpływów z tego tytułu. Jest to korzystniejsze niż opodatkowanie najmu, gdyż podatnik unika wyższego podatku (według stawki 12,5%) od nadwyżki przychodu ponad 100.000 zł.
|