Kodeks spółek handlowych nie zawiera regulacji, które ograniczałyby swobodę wspólników w kształtowaniu udziału wspólników w zyskach i stratach spółki. Przepisy Kodeksu pozwalają na oderwanie udziału w zysku wspólników od wartości wkładu wniesionego do spółki. Przy tym swoboda wspólników na gruncie prawa handlowego może być ograniczona, gdy trzeba uwzględnić skutki na gruncie podatku dochodowego. Dotyczy to w szczególności wykorzystywania konstrukcji spółki z o.o. spółki komandytowej.
W spółce komandytowej występują dwie kategorie wspólników. Musi w niej uczestniczyć co najmniej jeden komplementariusz i co najmniej jeden komandytariusz (art. 102 K.s.h.).
Komandytariusz uczestniczy w zysku spółki proporcjonalnie do wkładu rzeczywiście wniesionego do spółki. Przy czym umowa spółki może stanowić inaczej (art. 123 § 1 K.s.h.).
W razie gdy wkład rzeczywiście wniesiony przez niego jest niższy od umówionego, zysk przypadający komandytariuszowi za dany rok obrotowy jest przeznaczany w pierwszej kolejności na uzupełnienie jego wkładu (art. 123 § 2 K.s.h.). Przyjmuje się, że zasada ta nie może być zmieniona na mocy umowy spółki.
Udział w zysku komplementariuszy nie został uregulowany wprost w przepisach dotyczących spółki komandytowej. Dlatego też na mocy art. 103 K.s.h. uczestniczą oni w zysku na zasadach obowiązujących wspólników spółki jawnej. Stosuje się do nich odpowiednio art. 51 i art. 52 K.s.h. Jeżeli umowa spółki nie stanowi inaczej, każdy komplementariusz ma prawo do równego udziału w zyskach i uczestniczy w stratach w tym samym stosunku bez względu na rodzaj i wartość wkładu.
Regulacje K.s.h. pozwalają na wysnucie wniosku, że umowa spółki komandytowej może określać udział w zysku komandytariusza, jak i komplementariusza niezależnie od wartości wkładów wniesionych do spółki.
Komentatorzy K.s.h. toczą dyskusje w kwestii granic swobody ustaleń wspólników co do udziału w zysku zarówno komandytariuszy, jak i komplementariuszy. Przeważa pogląd, że granice te wyznaczają przepisy art. 58 i art. 3531 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2017 r. poz. 459 ze zm.). Na ich podstawie za niedopuszczalne i w konsekwencji nieważne uznaje się postanowienia umowy, które całkowicie wyłączają komandytariusza czy komplementariusza od udziału w zysku spółki. Wspólnicy mogą ustalić w umowie spółki, że każdy ze wspólników ma równy udział w zysku.
W odniesieniu do komandytariusza można powiązać jego udział w zysku z wysokością jego sumy komandytowej czy udziału w prowadzeniu spraw spółki zgodnie z umową spółki (art. 121 § 1 K.s.h.).
Pamiętać jednak należy, że wspólnicy często łączą zalety spółki z o.o. i komandytowej poprzez funkcjonowanie w ramach spółki komandytowej, której komplementariuszem jest spółka z o.o. Wspólnicy tej spółki z o.o. zostają wówczas komandytariuszami spółki komandytowej. W takim układzie nierzadko komplementariusz wnosi spory wkład, a wspólnicy chcą, aby jego udział w zysku był niewielki. Do takich rozwiązań należy jednak podchodzić ostrożnie.
Można odnaleźć takie interpretacje indywidualne, w których organy podatkowe uznawały za dopuszczalne ustalenie proporcji udziału w zyskach i stratach spółki komandytowej na dowolnym poziomie (dochodzącym nawet do 99%), niezależnie od proporcji wartości wkładów wniesionych przez wspólników (por. interpretacje indywidualne Dyrektora IS w Poznaniu z dnia 7 czerwca 2011 r., nr ILPB3/423-104/11-2/MM czy Dyrektora IS w Warszawie z dnia 19 kwietnia 2013 r., nr IPPB3/423-84/13-2/AM).
Z kolei Dyrektor IS w Katowicach w interpretacji indywidualnej z dnia 18 grudnia 2014 r., nr IBPBI/1/423-21/14/KB, stwierdził, że nie ma przeszkód prawnych, aby wspólnicy spółki komandytowej ustalili wysokość udziałów poszczególnych wspólników w zysku spółki w sposób niezależny od wysokości wniesionych wkładów. Nie oznacza to jednak, że w odniesieniu do wnioskodawcy (spółki z o.o.) nie będzie mógł znaleźć zastosowania art. 11 ustawy o pdop (Dz. U. z 2016 r. poz. 1888 ze zm.). Jeżeli bowiem przyczyną zastosowanego podziału zysku nie będą obiektywne przesłanki, jakie ustaliłyby pomiędzy sobą niezależne podmioty, lecz powiązania rodzinne istniejące pomiędzy członkiem zarządu wnioskodawcy (spółki z o.o.) i jego żoną (będącą drugim wspólnikiem spółki komandytowej) i w wyniku takiego działania wnioskodawca nie wykaże dochodów, jakich można by oczekiwać, gdyby te powiązania nie istniały (i w konsekwencji ustalony sposób uczestnictwa w zysku spółki), to jego dochody uzyskane z tytułu uczestnictwa w tej spółce będą mogły zostać oszacowane na podstawie regulacji art. 11 ustawy o pdop (zob. wyrok WSA w ramce).
Odpowiednikiem art. 11 ustawy o pdop jest art. 25 ustawy o pdof (Dz. U. z 2016 r. poz. 2032 ze zm.). Należy też zwrócić uwagę na art. 9a ustawy o pdop i art. 25a ustawy o pdof.
Jeżeli wspólnikami są podmioty powiązane, wówczas ważna może być kwestia, aby zasady podziału zysku ustalone w umowie spółki nie różniły się od warunków, jakie uzgodniłyby podmioty niepowiązane zawierając taką umowę spółki.
Jeżeli wnioskodawca i podmiot z nim powiązany utworzą spółkę komandytową, a warunki transakcji zawieranych przez wnioskodawcę z tą spółką odbiegałyby od warunków, jakie ustaliłyby podmioty niepowiązane i w następstwie tego uzyskiwałby on dochody niższe od tych, jakich należałoby oczekiwać, gdyby wymienione powiązania wnioskodawcy z drugim wspólnikiem nie istniały, to w takim przypadku organy podatkowe - na podstawie art. 11 ust. 1 i 4 ustawy o pdop - mogą określić dochód wnioskodawcy bez uwzględnienia warunków wynikających z tych powiązań. Z prawomocnego wyroku WSA w Gdańsku z dnia 4 lutego 2015 r., sygn. akt I SA/Gd 1344/14 |
Podstawa prawna
Ustawa z dnia 15.09.2000 r. - Kodeks spółek handlowych (Dz. U. z 2017 r. poz. 1577)
|