Postanowienia zamieszczane w regulaminach czy umowach muszą być jednoznaczne i zrozumiałe dla konsumenta. Jeżeli wzorzec umowy, którą podpisuje konsument, zawiera niedozwolone postanowienia, tzw. klauzule abuzywne, należy traktować je tak, jakby w ogóle nie zostały zamieszczone w umowach. Jeżeli przedsiębiorca nie respektuje zastrzeżeń konsumenta, można powiadomić UOKiK, a nawet wybrać drogę sądową.
Zakazane jest stosowanie we wzorcach umów zawieranych z konsumentami niedozwolonych postanowień umownych, o których mowa w art. 3851 § 1 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2024 r. poz. 1061).
Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne - patrz ramka).
Wzorcem może być zarówno sama umowa, jak i jej załączniki, np. regulaminy czy ogólne warunki umów. Są one powszechnie stosowane m.in. przez banki, operatorów telefonicznych, dostawców gazu i energii elektrycznej. W przypadku wzorców umów istnieje niebezpieczeństwo, że przedsiębiorca narzuci konsumentowi klauzule, które nie będą dla niego korzystne.
Jak przypomina Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na stronie www.uokik.gov.pl, w przypadku wielu dziedzin życia konsumenci nie mają możliwości negocjowania warunków proponowanej umowy. Ich rola sprowadza się do podpisania kontraktu według wzorca umowy albo odrzucenia go w całości. Dlatego postanowienia, które nie zostały uzgodnione indywidualnie, nie wiążą konsumenta, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający jego interesy. Klauzule te są określane jako abuzywne. Takim przykładem są postanowienia wyłączające odpowiedzialność przedsiębiorcy za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania. Co istotne, za klauzule abuzywne nie można uznać postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Prezes UOKiK prowadzi postępowania w sprawie o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolone. W decyzji administracyjnej rozstrzyga, czy dana klauzula ma niedozwolony charakter oraz decyduje, czy zakazać jej dalszego wykorzystywania. Decyzja Prezesa UOKiK uznająca postanowienie wzorca umowy za niedozwolone ma skutek tylko w stosunku do przedsiębiorcy, który ją stosował oraz wobec wszystkich konsumentów, którzy zawarli z nim umowę na podstawie klauzuli wskazanej w decyzji. W swoich rozstrzygnięciach Prezes UOKiK może również określić środki usunięcia trwających skutków bezprawnej praktyki przedsiębiorcy i nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną. Decyzje Prezesa UOKiK są publikowane na stronie internetowej www.uokik.gov.pl.
Konsument, który przypuszcza, że umowa, którą oferuje mu przedsiębiorca, zawiera postanowienie niedozwolone, powinien w pierwszej kolejności zwrócić mu uwagę na ten fakt. W przypadku gdy przedsiębiorca nie podejmuje żadnych działań mających na celu zmianę kwestionowanych regulacji zawartych w umowie, najlepiej takiej umowy nie zawierać i poszukać innego kontrahenta.
Jeśli umowa, którą konsument już podpisał, zawiera niedozwolone postanowienia, to nie wiążą one konsumenta z mocy prawa. Tak stanowi art. 3851 § 2 Kodeksu cywilnego. Jeżeli przedsiębiorca nie uzna stanowiska konsumenta w tym zakresie, wówczas konsument może zwrócić się do sądu powszechnego (rejonowego lub okręgowego) o uznanie danego postanowienia za niewiążące. Przykładowo, jak wskazuje UOKIK, jeżeli konsument chce odstąpić od umowy, a w jej warunkach znajduje się postanowienie wykluczające tę możliwość lub przewidujące rażąco wygórowaną karę, to może powołać się na niedozwolony charakter tego postanowienia umownego. Jeśli przedsiębiorca nie uzna tej racji, konsument może dochodzić swych roszczeń sądownie.
Konsument może również powiadomić UOKiK o podejrzeniu stosowania przez przedsiębiorcę niedozwolonego postanowienia wzorca umowy i zostać dopuszczony w charakterze zainteresowanego do udziału w postępowaniu prowadzonym przez Urząd w sprawie o uznanie postanowienia wzorca umowy za niedozwolone. W kierowanym do UOKiK zawiadomieniu należy wskazać, czy konsument podejmował kontakt z przedsiębiorcą w celu usunięcia kwestionowanej klauzuli ze wzorca umowy i jakie w tym zakresie stanowisko zajął przedsiębiorca. Ponadto należy dołączyć cały wzorzec umowy zawierający kwestionowane postanowienie i wskazać argumenty dla uznania go za naruszające dobre obyczaje oraz rażąco naruszające interesy konsumentów. Konsument ma prawo składania dokumentów i wyjaśnień co do okoliczności sprawy oraz przeglądania akt.
UOKiK nałożył karę na jeden z serwisów internetowych, który umożliwia dokonywanie płatności on-line na całym świecie oraz pełni funkcję elektronicznego portfela zintegrowanego z rachunkiem bankowym za stosowanie niedozwolonych postanowień umownych (decyzja z dnia 9 lipca 2024 r., DOZIK-4.611.1.2022.KK).
Prezes UOKiK zakwestionował postanowienia zawarte w umowie z użytkownikiem. Wątpliwości wzbudziły klauzule zawierające 34 działania zabronione użytkownikom oraz katalog przykładowych sankcji. Wśród nich były m.in. zapisy mówiące o ukaraniu użytkownika choćby za samą próbę skorzystania z zablokowanego konta. Umowa zakładała też, że nie wolno "naruszać żadnych przepisów prawa, ustaw, zarządzeń lub regulacji (np. dotyczących usług finansowych, ochrony konsumentów, nieuczciwej konkurencji, zakazu dyskryminacji i nieuczciwej reklamy)", ponieważ może się to skończyć nałożeniem niedookreślonych sankcji. W praktyce naruszenie dowolnego przepisu w jakimkolwiek państwie upoważniało serwis do zastosowania sankcji. Naruszenie mogłoby nawet nie mieć związku z korzystaniem z konta. Za tak poważne naruszenia na spółkę została nałożona kara w wysokości ponad 106 mln zł.
Niedozwolonymi postanowieniami umownymi są w szczególności postanowienia, które:
|
|