Relacje mojego zmarłego ojca z żoną nie były w ostatnim roku najlepsze. Ojciec nie myślał o rozwodzie, ale wiem, że przed śmiercią złożył pozew o separację, obarczając żonę winą za rozpad związku. Sprawa nie została jednak rozstrzygnięta. Czy prawdą jest, że mimo braku testamentu i wydziedziczenia można pozbawić współmałżonka zmarłego spadku, powołując się na względy moralne i słuszności (sprawiedliwości)?
Samo takie powołanie się przez innych spadkobierców nie pozbawi współmałżonka zmarłego prawa do spadku po nim. Skoro w chwili śmierci nie było wyroku rozwodowego, to małżeństwo ojca Czytelnika i jego żony nadal istniało. Podobnie jest w sytuacji, gdy co prawda wyrok rozwodowy został wydany, ale przed jego uprawomocnieniem małżonek zmarł. Oznacza to, że żona ojca Czytelnika należała do kręgu spadkobierców ustawowych. Zgodnie z przepisami do spadku powołani są w pierwszej kolejności małżonek zmarłego i jego dzieci, a każdy dziedziczy w równych częściach, przy czym udział małżonka nie może być niższy niż 1/4 spadku. Stanowi o tym art. 931 § 1 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2017 r. poz. 459 ze zm.).
W przypadku gdy dochodzi do prawomocnego orzeczenia separacji, wówczas małżonek nie należy już do kręgu spadkobierców ustawowych. W takiej sytuacji, jeśli nie ma testamentu, nie otrzyma on nic ze spadku po zmarłym. Mowa jednak o separacji prawnej, a nie np. separacji faktycznej.
Samo wniesienie pozwu o separację czy też prowadzenie sprawy nie będzie wystarczające. W drodze pewnego wyjątku przewiduje się możliwość wyłączenia od dziedziczenia ustawowego małżonka, mimo braku prawomocnie orzeczonej separacji. W myśl przepisów małżonek jest wyłączony od dziedziczenia, jeżeli spadkodawca wystąpił o orzeczenie rozwodu lub separacji z jego winy, a żądanie to było uzasadnione (art. 940 § 1 K.c.).
Kluczowe jest zatem nie samo zamieszczenie w pozwie informacji, że np. powód domaga się obarczenia winą drugiego małżonka, ale to, aby takie żądanie było uzasadnione. Trzeba więc przeanalizować treść pozwu o separację złożonego przez spadkodawcę. Wszelkie okoliczności będą badane w toku sprawy sądowej - wyłączenie małżonka od dziedziczenia nie następuje z mocy prawa, a dopiero na mocy orzeczenia sądu. Wyłączenia może żądać każdy z pozostałych spadkobierców ustawowych powołanych do dziedziczenia w zbiegu z małżonkiem. Termin do wytoczenia powództwa wynosi 6 miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o otwarciu spadku, nie więcej jednak niż jeden rok od otwarcia spadku.
|