Pobyt spadkodawcy w domu pomocy społecznej nie zawsze pozbawia prawa do ulgi mieszkaniowej spadkobiercy będącego formalnym opiekunem i sprawującym nad nim opiekę. Opieka nie musi być tylko bezpośrednia i wyłączna.
STAN FAKTYCZNY:
Podatnik złożył zeznanie podatkowe SD-3 w związku z dziedziczeniem. Chodziło przede wszystkim o własność lokalu i możliwość skorzystania z ulgi mieszkaniowej, o której mowa w podatku od spadków i darowizn. Strony, tj. spadkodawca i spadkobierca, zawarły przed laty porozumienie dotyczące sprawowania opieki. Formalności zostały dopełnione. Spór dotyczył tego, że spadkodawca w związku ze swoim stanem zdrowia zamieszkiwał w domu pomocy społecznej oraz że również inne osoby sprawowały nad tą osobą opiekę. Podatnik wskazał, że zawierając umowę w sprawie opieki, nie miał zamiaru czerpać na jej podstawie jakichkolwiek korzyści majątkowych - czego też nie uczynił.
Organ podatkowy wydał decyzję i uznał, że podatnik nie ma jednak prawa do ulgi. W uzasadnieniu wskazał, że spadkobierca nie sprawował nad wymagającym opieki spadkodawcą faktycznej opieki, w sposób, o którym mowa w przepisach. Podatnik wniósł odwołanie do organu wyższej instancji, który utrzymał w mocy tę decyzję. Również sąd administracyjny, do którego trafiła skarga, uznał, że, co do zasady, decyzja jest prawidłowa. Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
SĄD ORZEKŁ:
NSA uchylił w całości zaskarżony wyrok oraz decyzję organu podatkowego i przyznał w tym przypadku rację podatnikowi. Wskazał, że podstawowym celem umowy o opiekę jest zobowiązanie się danej osoby do sprawowania osobistej opieki nad inną osobą, która takiej opieki wymaga, np. z uwagi na stan zdrowia. Taka opieka najczęściej sprowadza się do zagwarantowania odpowiedniej opieki pielęgnacyjnej, lekarskiej, utrzymywania czystości, robienia zakupów, przygotowywania posiłków. Sąd niższej instancji wyjaśnił, że sprawowanie opieki powinno mieć charakter ciągły, faktyczny, niesporadyczny sprowadzający się do nawet częstych odwiedzin przez opiekuna czy kontaktów telefonicznych. Uznał, że czym innym jest bowiem sprawowanie stałej, faktycznej opieki, a czym innym okazywanie zainteresowania czy niesienie pomocy i wsparcia.
Naczelny Sąd Administracyjny zwrócił uwagę, że nie zawsze opieka uprawniająca do wspomnianej ulgi musi mieć wyłącznie charakter bezpośredni oraz być sprawowana wyłącznie przez jedną osobę. W przedmiotowej sprawie opieka była wykonywana przez kilka osób, w różnym zakresie, niemniej nie oznacza to, że spadkobierca (podatnik) jej nie wykonywał tylko z tego powodu, że pomocy spadkodawcy udzielały inne osoby. W tej sytuacji nie sposób przyjąć, aby osoba, która podjęła się zobowiązania dotyczącego opieki, zawarła umowę, dopełniła formalności, miałaby być pozbawiona prawa do ulgi wyłącznie z tego powodu, że również inna osoba w tej opiece pomagała. Rzeczywista pomoc osobie, która tej pomocy potrzebuje, to nie tylko pomoc bezpośrednia.
(wyrok NSA z dnia 1 marca 2023 r., sygn. akt III FSK 1722/21)
|