Chcę zamieścić w testamencie zapis, w myśl którego mój wnuk powinien po mojej śmierci zaangażować się w działalność na rzecz ochrony zwierząt. Przewiduję dla niego również zapis o przeniesieniu na własność działki rekreacyjnej. Czy wnuk będzie mieć obowiązek wykonać moje polecenie? Czy będzie musiał liczyć się z jakimiś sankcjami, gdyby tego nie zrobił?
Czytelnik wspomina w pytaniu o dwóch instytucjach prawa spadkowego - o poleceniu testamentowym oraz o zapisie zwykłym. Polecenie zamieszczane w testamencie to nałożenie na określoną osobę - spadkobiercę lub zapisobiercę - obowiązku oznaczonego działania lub zaniechania, nieczyniące nikogo wierzycielem. Brak uczynienia kogokolwiek wierzycielem w praktyce oznacza, że żadnemu podmiotowi nie przysługuje roszczenie o wykonanie polecenia. Z prawnego punktu widzenia "roszczenie" to uprawnienie do żądania od oznaczonej osoby określonego zachowania. Stanowi o tym art. 982 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 1964 r. nr 16, poz. 93 ze zm.). Wykonania takiego polecenia mogą domagać się określone osoby (np. każdy ze spadkobierców bądź wykonawca testamentu). Jednak brak działania ze strony osoby, na którą polecenie zostało nałożone, nie pociąga za sobą żadnych sankcji prawnych.
Gdyby zdarzyło się, że takim poleceniem zostanie obciążony zapisobierca (a więc osoba, na rzecz której spadkodawca zapisał jakiś przedmiot lub prawo - w tym przypadku wnuk Czytelnika), może on wstrzymać się z wykonaniem polecenia, aż spadkobierca przeniesie na niego zapis. Dla osiągnięcia założonego przez Czytelnika celu lepszym rozwiązaniem może okazać się przyznanie wnukowi zapisu (wspomnianej działki) pod warunkiem, że podejmie on działalność na rzecz ochrony zwierząt. Wówczas, jeśli taki warunek nie zostanie spełniony, zapis wnukowi nie będzie się należał.
|