Zamierzam wnieść pozew o rozwód. Razem z mężem będziemy musieli podzielić nasz wspólny majątek i dokonać wszelkich niezbędnych rozliczeń. Czy aby to zrobić w czasie sprawy rozwodowej, potrzeba tylko mojego wniosku, czy również męża? Czy sąd może odmówić naszej prośbie?
Wraz z ustaniem wspólności majątkowej małżonkowie mogą (choć nie muszą) dokonać podziału majątku wspólnego. Jednym z przypadków, gdy wspólność ustaje, jest uprawomocnienie się wyroku rozwodowego. Choć istnieje możliwość, aby podziału majątku dokonać już na etapie sprawy rozwodowej, to jednak w praktyce do takiego rozliczenia dochodzi najczęściej dopiero po zakończeniu postępowania w sądzie.
Podział majątku przy rozwodzie to w pewnym sensie sytuacja wyjątkowa. Takie żądanie (wniosek) może złożyć każdy małżonek (nie potrzeba więc w tym zakresie zgodnego działania stron). Jednak w praktyce warto taki wniosek składać tylko po uzgodnieniu tej kwestii z małżonkiem. Sąd podejmie się bowiem tego zadania tylko wtedy, gdy podział majątku nie spowoduje nadmiernej zwłoki w postępowaniu rozwodowym. Wynika to z art. 58 § 3 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz. U. z 1964 r. nr 9, poz. 59 ze zm.). Zasadniczo do takiej zwłoki nie dojdzie, jeśli małżonkowie są zgodni co do tego, jakie rzeczy (prawa) wchodzą do ich majątku wspólnego, jaka jest ich wartość oraz jak ma wyglądać ten podział (czyli komu mają przypaść na wyłączną własność określone składniki tego majątku, jaka ma być wysokość ewentualnych spłat czy dopłat itp.). Trzeba pamiętać o tym, że jeśli małżonkowie będą domagali się w pozwie rozwodowym również podziału majątku, sąd doliczy do kosztów postępowania kwotę, którą pobiera się przy składaniu wniosku o podział majątku wspólnego. Pozew będzie więc opłacony kwotą 600 zł - stricte za pozew o rozwód, a później w orzeczeniu kończącym postępowanie doliczona zostaje opłata 1 tys. zł albo 300 zł, o ile taki podział majątku nastąpi.
Podziału majątku wspólnego dokonuje się z reguły już po orzeczeniu rozwodu. Jednak w drodze wyjątku można to zrobić w ramach samej sprawy rozwodowej.
Najczęściej jednak podział majątku następuje po sprawie rozwodowej. Wcale nie musi odbywać się w sądzie. W każdym przypadku dozwolony jest podział umowny, chociaż nieraz wymagana jest forma aktu notarialnego dla tego rodzaju porozumienia. Do sprawy sądowej dochodzi najczęściej wtedy, gdy byli małżonkowie nie mogą się porozumieć co do zasad tego podziału. Trzeba pamiętać, że czasem warto skorzystać z drogi sądowej także wtedy, gdy porozumienie istnieje - podział sądowy bywa często tańszy niż ten umowny (choć z pewnością dłużej trwa). Dzieje się tak najczęściej, gdy w skład majątku wspólnego wchodzi np. nieruchomość. Umowny podział majątku w odniesieniu do tego składnika może nastąpić jedynie w formie aktu notarialnego. Sporządzenie takiego aktu, gdy nieruchomość ma znaczną wartość, to dość spora taksa notarialna. Natomiast opłata sądowa od wniosku o podział majątku wspólnego małżonków to kwota 1 tys. zł, a gdy byli małżonkowie są zgodni co do podziału i przedstawią zgodny projekt podziału, opłata jest znacznie niższa i wynosi 300 zł (jest to opłata stała i niezależna od wartości majątku).
|