W moim związku obowiązuje wspólność majątkowa. Mój mąż ma problem z uzależnieniem. W ostatnim czasie zaczął trwonić nasz wspólny majątek. Nie informuje mnie o zawartych umowach, trudno z nim dojść do porozumienia w sprawach dotyczących naszego majątku. Czy w pewnych przypadkach można ograniczyć drugiemu małżonkowi uprawnienia związane z zarządzaniem majątkiem wspólnym?
TAK. W ustroju wspólności majątkowej, co do zasady, każdy z małżonków może samodzielnie zarządzać majątkiem wspólnym. Wykonywanie zarządu obejmuje czynności, które dotyczą przedmiotów majątkowych należących do majątku wspólnego. Oboje małżonkowie są zobowiązani współdziałać w zarządzie majątkiem wspólnym, w szczególności udzielać sobie wzajemnie informacji o stanie majątku wspólnego, o wykonywaniu zarządu majątkiem wspólnym i o zobowiązaniach obciążających majątek wspólny. Samodzielność nie oznacza zatem dowolności w podejmowaniu decyzji i zawieraniu umów. Warto przypomnieć, że małżonek może sprzeciwić się czynności zarządu majątkiem wspólnym zamierzonej przez drugiego małżonka (z wyjątkiem czynności w bieżących sprawach życia codziennego lub zmierzającej do zaspokojenia zwykłych potrzeb rodziny albo podejmowanej w ramach działalności zarobkowej). Taki sprzeciw jest skuteczny wobec osoby trzeciej, jeżeli mogła się z nim zapoznać przed dokonaniem czynności prawnej.
Nie zawsze ta współpraca małżonków dobrze się układa. Z tego powodu przewiduje się, że z ważnych powodów sąd może na żądanie jednego z małżonków pozbawić drugiego małżonka samodzielnego zarządu majątkiem wspólnym. Może również postanowić, że na dokonanie czynności, dla których wymagana jest zgoda drugiego małżonka, zamiast takiej zgody potrzebne było zezwolenie sądu. Wynika to z art. 40 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz. U. z 2020 r. poz. 1359). Wspomniane ważne powody to termin niezdefiniowany. Przyjmuje się, że chodzi tu o takie działanie, które zagraża dobru rodziny, któremu wspólny majątek powinien służyć. Jeśli więc małżonek wykonuje ten zarząd nieudolnie, podejmuje decyzje lekkomyślne czy nawet celowo zmierzające do zagrożenia interesów majątkowych rodziny, może zostać pozbawiony uprawnień do samodzielnego zarządzania majątkiem wspólnym.
Warto podkreślić, że ważnego powodu nie stanowi sama tylko rozbieżność stanowisk małżonków co do sposobu wykonywania zarządu majątkiem wspólnym - spory na tym tle rozwiązuje się bowiem przy użyciu innych instrumentów (np. kierując sprawę do sądu na podstawie art. 29 K.r.o.).
|