Zakończyłem nieformalny związek. Pozostawałem w nim prawie 6 lat. Przez cały okres wraz z partnerką tworzyliśmy jedno gospodarstwo domowe. Pewną część moich oszczędności przeznaczyłem na remont lokalu będącego własnością partnerki. Zakupiliśmy także działkę pod budowę domu. W jaki sposób dokonać teraz podziału naszego majątku?
Rozliczenie partnerów ze związku nieformalnego nie można nastąpić w myśl przepisów dotyczących podziału po rozwodzie majątku wspólnego małżonków. Nie ma w tym zakresie regulacji prawnych, które odnosiłyby się w sposób bezpośredni do poruszonego zagadnienia. Najlepszym rozwiązaniem, choć nie zawsze możliwym, jest uzgodnienie między partnerami porozumienia w tej sprawie.
Jeśli byli partnerzy są współwłaścicielami określonej rzeczy i w umowie (np. zakupu nieruchomości) widnieje zapis, jaki udział własności nabył każdy z nich, dokonanie rozliczenia będzie relatywnie prostą czynnością. Ważne, aby wykazać, że środki przeznaczone na zakup pochodziły od danej osoby. Jeżeli np. byli partnerzy kupili działkę w ten sposób, że w umowie określono, iż każdy z nich posiada udział w wysokości 1/2 i każdy z nich faktycznie ze swoich środków zapłacił cenę stosownie do swojego udziału, wówczas w każdym momencie, a więc również po ustaniu nieformalnego związku, byli partnerzy mogą dokonać zniesienia współwłasności.
Sprawa może być jednak bardziej złożona, co oznacza że do dokonania rozliczenia konieczne będzie skorzystanie z przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. W uproszczeniu polega to na tym, że partner, który otrzymał więcej niż mu się należy (bo przykładowo partnerka zapłaciła połowę ceny, choć nie figuruje w dokumentach jako właścicielka bądź ma mniejszy udział niż powinna mieć), ma obowiązek wydania korzyści, którą otrzymała kosztem innej osoby (swojej partnerki). Powinno to nastąpić w takiej formie, w jakiej otrzymała daną korzyść, a gdyby to nie było możliwe, należy wydać jej równowartość tej. W takich przypadkach trudne mogą okazać się kwestie dowodowe (np. wykazanie, że Czytelnik przeznaczył pieniądze na remont mieszkania byłej partnerki). Pamiętać jednak trzeba, że zasadniczo obowiązek wydania korzyści lub zwrotu jej wartości wygasa, jeżeli ten, kto korzyść uzyskał, zużył ją lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony. Oznacza to, że nie zawsze "pokrzywdzonemu" byłemu partnerowi uda się odzyskać całość środków, które zainwestował.
|