Niezgłoszenie we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki z o.o. może wywołać szereg negatywnych konsekwencji dla członków zarządu. Zagrożone będą ich prywatne majątki, bo wierzyciele spółki będą mogli żądać zapłaty bezpośrednio od członków zarządu. Trzeba się też liczyć z zakazem prowadzenia działalności gospodarczej i pełnienia określonych funkcji. Za niezgłoszenie wniosku o upadłość członkom zarządu spółki i likwidatorom grozi też odpowiedzialność karna.
Obowiązek złożenia wniosku o upadłość
Upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny. Dłużnika uważa się za niewypłacalnego, jeżeli nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Dłużnika będącego osobą prawną uważa się za niewypłacalnego także wtedy, gdy jego zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje (art. 10 i 11 Prawa upadłościowego i naprawczego).
Członkowie zarządu spółki mają obowiązek złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości niewypłacalnej spółki. Bardzo ważne jest, aby zrobić to w terminie wynikającym z ustawy, czyli w okresie dwóch tygodni od dnia powstania stanu niewypłacalności. Pozwoli to uniknąć szeregu problemów.
Odpowiedzialność karna
Niezłożenie przez członka zarządu wniosku o ogłoszenie upadłości niewypłacalnej spółki jest przestępstwem. Kto, będąc członkiem zarządu spółki albo likwidatorem, nie zgłasza wniosku o upadłość spółki handlowej pomimo powstania warunków uzasadniających według przepisów upadłość spółki, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Wynika to z art. 586 Kodeksu spółek handlowych. Członek zarządu nie będzie mógł się bronić tym, że pozostali członkowie zarządu czy zgromadzenie wspólników byli przeciwko ogłaszaniu upadłości. "To, że zgromadzenie wspólników podjęło uchwałę o kontynuacji działalności gospodarczej, nie wyłącza odpowiedzialności karnej z art. 586 K.s.h. członka zarządu spółki, który nie wystąpił w terminie ze stosownym wnioskiem" - uznał Sąd Apelacyjny w Rzeszowie w wyroku z 13 grudnia 2012 r., sygn. akt II AKa 103/12. Z kolei Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 18 stycznia 2012 r. (sygn. akt I SA/Po 834/11) stwierdził, że złożenie wniosku o upadłość nie jest uzależnione od uzyskania przez osobę reprezentującą spółkę od spełnienia innych, dodatkowych wymagań, np. uzyskania zgody właścicieli spółki. Złożenie takiego wniosku jest obowiązkiem dłużnika, a gdy jest nim osoba prawna, każdego z jej reprezentantów - członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, chociażby umowa czy statut przewidywały reprezentację łączną.
Zakaz prowadzenia działalności
Wobec osoby, która będąc do tego zobowiązana, ze swojej winy na czas nie złożyła wniosku o upadłość, może zostać orzeczony zakaz prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek. Zakaz może też dotyczyć pełnienia funkcji: członka rady nadzorczej, reprezentanta lub pełnomocnika w spółce handlowej, przedsiębiorstwie państwowym, spółdzielni, fundacji bądź stowarzyszeniu. Zakaz orzeka się na okres od trzech do dziesięciu lat. Postępowanie w tej sprawie prowadzi sąd gospodarczy (upadłościowy).
Podejmując decyzję w sprawie zakazu, sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę stopień winy oraz skutki podejmowanych działań, w szczególności obniżenie wartości ekonomicznej przedsiębiorstwa upadłego i rozmiar pokrzywdzenia wierzycieli. Zakazu nie orzeka się, jeżeli postępowanie w tej sprawie nie zostało wszczęte w terminie roku od dnia umorzenia lub zakończenia postępowania upadłościowego albo oddalenia wniosku o ogłoszenie upadłości z powodu braku majątku na pokrycie kosztów postępowania. Gdy wniosek o ogłoszenie upadłości nie został zgłoszony, zakazu nie orzeka się, jeśli upłynęły trzy lata od dnia, w którym dłużnik obowiązany był taki wniosek złożyć (art. 373-377 Prawa upadłościowego i naprawczego).
Odpowiedzialność za długi spółki
Członkowie zarządów niewypłacalnych spółek są często wzywani do zapłaty długów spółki. Odpowiadają oni swoimi prywatnymi majątkami nie tylko za zobowiązania wobec kontrahentów, ale również za zobowiązania publicznoprawne spółki (ZUS, podatki). Wiele takich spraw trafia do sądów.
Podstawą odpowiedzialności członków zarządu za zobowiązania spółki z o.o. wobec jej kontrahentów jest art. 299 K.s.h. Wynika z niego, że jeżeli egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają solidarnie za jej zobowiązania. Jeśli skład zarządu spółki z o.o. zmieniał się, to odpowiedzialność na podstawie art. 299 § 1 K.s.h. ponoszą osoby będące członkami zarządu w czasie istnienia zobowiązania, którego egzekucja przeciwko spółce okazała się bezskuteczna. Solidarna odpowiedzialność oznacza, że wierzyciel może domagać się zapłaty całego długu od wszystkich albo niektórych członków zarządu. Aby wystąpić z roszczeniami przeciwko członkom zarządu spółki z o.o., trzeba najpierw obowiązkowo uzyskać tytuł egzekucyjny (wyrok, nakaz zapłaty) wydany przeciwko samej spółce. Należy też wykazać, że egzekucja z majątku spółki okazała się bezskuteczna. "Wystarczającym środkiem dowodowym, za pomocą którego wierzyciel może wykazać bezskuteczność egzekucji z majątku spółki jest postanowienie komornika o umorzeniu postępowania egzekucyjnego. Dokument ten stwierdza bowiem, że z egzekucji nie uzyska się sumy wyższej od kosztów egzekucyjnych" - stwierdził Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 20 czerwca 2012 r., sygn. akt I ACa 1332/11.
Jeśli egzekucja z majątku spółki z o.o. okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu odpowiadają za jej długi.
Zwolnienie z odpowiedzialności za długi
Odpowiedzialność członków zarządu za długi spółki nie jest bezwzględna. Mają oni bowiem możliwość skutecznej obrony, jeśli udowodnią jedną z trzech okoliczności:
1) we właściwym czasie zgłoszono wniosek o ogłoszenie upadłości lub wszczęto postępowanie układowe, albo
2) niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło nie z ich winy, albo
3) pomimo niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości oraz niewszczęcia postępowania układowego wierzyciel nie poniósł szkody.
Dla wykazania, że we właściwym czasie złożono wniosek o upadłość nie wystarczy samo udowodnienie złożenia takiego wniosku. Ważne jest to, kiedy go zgłoszono. Nie może być uznany za "właściwy czas" w rozumieniu art. 299 § 2 K.s.h. moment, gdy majątek spółki nie wystarcza nawet na częściowe zaspokojenie wierzycieli i kosztów postępowania upadłościowego, a więc gdy spółka jest już bankrutem - stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 24 września 2008 r., sygn. akt II CSK 142/08. Inna przesłanka zwolnienia się z odpowiedzialności - brak winy w niezgłoszeniu wniosku o upadłość - może być wykazana np. długotrwałą chorobą członka zarządu. Obrona polegająca na wykazaniu braku szkody wierzyciela wymaga udowodnienia, że nawet, gdyby wniosek o upadłość złożono w terminie, to i tak wierzyciel nie odzyskałby większej kwoty. Można się w ten sposób uwolnić przynajmniej od części odpowiedzialności za długi spółki - poprzez wykazanie, że stopień spłacenia wierzyciela byłby identyczny także w sytuacji zgłoszenia we właściwym czasie wniosku o ogłoszenie upadłości.
Podstawa prawna
Ustawa z dnia 28.02.2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. z 2012 r. poz. 1112 ze zm.)
Ustawa z dnia 15.09.2000 r. - Kodeks spółek handlowych (Dz. U. nr 94, poz. 1037 ze zm.)
|