Na gruncie sąsiada ma być realizowana nowa inwestycja. Podobno zostało wydane w tej sprawie pozwolenie budowlane. Moim zdaniem, obiekt będzie negatywnie oddziaływał na moją nieruchomość. Czy mam prawo zakwestionować takie pozwolenie?
Pozwolenie na budowę wydawane jest przez starostę w formie decyzji administracyjnej. Zasadniczo budowa obiektu może rozpocząć się dopiero wtedy, gdy inwestor posiada decyzję w sprawie pozwolenia na budowę i gdy jest ona ostateczna. Decyzja staje się ostateczna, jeżeli nie będzie od niej służyć środek odwoławczy. Ma to miejsce wtedy, gdy upłynie termin na wniesienie odwołania (i nikt odwołania nie złoży), a także w sytuacji, gdy odwołanie zostanie wniesione i organ wyższej instancji rozstrzygnął ostatecznie sprawę.
Prawo do odwołania nie przysługuje jednak każdemu sąsiadowi inwestora. Może to zrobić tylko ten podmiot, który posiada status strony w postępowaniu budowlanym.
Prawo budowlane posiada własną definicję strony postępowania. Różni się ona od tej, z którą mamy do czynienia na gruncie pozostałych przepisów prawa administracyjnego (którego Prawo budowlane jest częścią). W Prawie budowlanym stanowi się, iż stronami w postępowaniu w sprawie pozwolenia na budowę są inwestor oraz właściciele, użytkownicy wieczyści lub zarządcy nieruchomości znajdujących się w obszarze oddziaływania obiektu. Wynika to z art. 28 ust. 2 Prawa budowlanego (Dz. U. z 2010 r. nr 243, poz. 1623 ze zm.).
Stroną jest więc po pierwsze, tylko osoba posiadająca jeden z wymienionych statusów, po drugie, tylko wtedy, gdy nieruchomość znajduje się w obszarze oddziaływania obiektu, którego inwestycja dotyczy (a więc nie każda nieruchomość położona "obok"). Obszarem tym jest teren wyznaczony na podstawie przepisów odrębnych, znajdujący się w otoczeniu obiektu budowlanego, o ile przepisy te wprowadzają związane z tym obiektem ograniczenia w zagospodarowaniu tego terenu. Może to dotyczyć przykładowo sytuacji, gdy w pozwoleniu budowlanym zezwolono na budowę obiektu w odległościach od granicy sąsiedniej działki mniejszych niż minimalne. Wówczas najprawdopodobniej zostanie uznane, że ta inwestycja "oddziaływuje" na sąsiednią działkę.
|