Relacje mojego byłego męża z dziećmi w ostatnim czasie pogorszyły się. Również ja nie mogę z nim dojść do porozumienia w sprawach dotyczących dzieci. Rozważam wniesienie sprawy o ograniczenie jego władzy rodzicielskiej. Kiedy poinformowałam byłego męża o moich zamiarach, ten stwierdził, że jeśli zostanie władzy pozbawiony albo będzie ona ograniczona, to nie będzie musiał płacić alimentów. Czy ma rację?
NIE. Alimenty i władza rodzicielska to zupełnie odrębne instytucje i posiadanie pełni władzy rodzicielskiej nie jest warunkiem obciążenia rodzica obowiązkiem alimentacyjnym. Oznacza to, że w sytuacji gdy rodzic zostanie pozbawiony całkowicie czy częściowo władzy rodzicielskiej, nadal, co do zasady, ma obowiązek łożenia środków utrzymania i wychowania (alimenty). Rodzice zobowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie (chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania). Wynika to z art. 133 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz. U. z 2020 r. poz. 1359).
Władza rodzicielska to prawo i obowiązek do opieki nad dzieckiem, do jego wychowania oraz opieki nad jego majątkiem - zarządzania tym majątkiem, reprezentowania niepełnoletniego dziecka w czynnościach prawnych, których jest stroną. W razie przemijającej przeszkody w wykonywaniu władzy rodzicielskiej sąd opiekuńczy może orzec jej zawieszenie.
Z kolei obowiązek alimentacyjny wynika z prostego faktu pokrewieństwa - dziecko jako najbliższy krewny w linii prostej może domagać się alimentów, jeśli zobowiązany posiada stosowne możliwości majątkowe i zarobkowe. Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego m.in., gdy alimenty są połączone z nadmiernym uszczerbkiem dla rodzica. Obowiązek alimentacyjny często konkretyzowany jest w orzeczeniu sądu - np. w sprawie rozwodowej czy w odrębnym postępowaniu.
Pozbawienie czy ograniczenie władzy rodzicielskiej nie wpływa na obowiązek alimentacyjny.
Trzeba wyjaśnić, że podobnie wygląda sprawa w odniesieniu do kontaktów z dzieckiem. Rodzic nieposiadający władzy rodzicielskiej albo którego władza jest ograniczona, nadal ma prawo do utrzymywania kontaktów. Prawo to może utracić na mocy wyroku sądu.
|