Mój mąż złożył pozew o rozwód. Mąż od lat utrzymywał rodzinę, ja prowadziłam gospodarstwo domowe. Jeśli dojdzie do rozwodu, moja sytuacja finansowa będzie bardzo trudna. Czy w sprawie rozwodowej mogę domagać się przyznania alimentów na siebie, nawet jeśli nie mieliśmy wspólnych dzieci? Jeśli tak, to co zrobić, aby takie świadczenie sąd przyznał?
W pewnych sytuacjach małżonek może żądać przyznania od współmałżonka alimentów na siebie (niezależnie od tego czy mają wspólne dzieci). Kluczową sprawą są postanowienia wyroku rozwodowego w kwestii winy za rozpad małżeństwa. Małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego. Z żądaniem takim może zatem wystąpić zarówno małżonek niewinny, jak i małżonek winny, o ile drugi małżonek też został uznany za winnego (podobnie gdy małżonkowie zaniechali rozstrzygania o winie). Pojęcie niedostatku oznacza z jednej strony brak jakichkolwiek środków utrzymania, ale też i sytuacje, kiedy uzyskane środki nie wystarczają na pełne zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb. Natomiast możliwości zarobkowe dłużnika alimentacyjnego określają zarobki i dochody, jakie uzyskiwałby przy pełnym wykorzystaniu swych sił fizycznych i zdolności umysłowych.
Znacznie łatwiej uzyskać alimenty, gdy jeden z małżonków został uznany za wyłącznie winnego rozpadu małżeństwa. Wystarczy bowiem, że rozwód pociąga za sobą istotne pogorszenie sytuacji materialnej małżonka niewinnego - wówczas sąd na żądanie małżonka niewinnego może orzec, że małżonek wyłącznie winny zobowiązany jest w odpowiednim zakresie do zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb małżonka niewinnego, chociażby ten nie znajdował się w niedostatku. Tak wynika z art. 60 § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (Dz. U. z 2017 r. poz. 682 ze zm.). Do takiej sytuacji dochodzi często wtedy, gdy w czasie małżeństwa jeden z małżonków nie pracował zawodowo albo uzyskiwał znacznie mniejsze dochody niż drugi. Dla oceny, czy przesłanka istotnego pogorszenia sytuacji materialnej występuje, należy przeprowadzić porównanie każdorazowej sytuacji materialnej małżonka niewinnego z tym położeniem, jakie istniałoby, gdyby rozwód nie został w ogóle orzeczony i gdyby małżonkowie kontynuowali pożycie.
Pamiętać należy, że w przeciwieństwie do alimentów na małoletnie dzieci stron, sąd w sprawie rozwodowej nie zajmuje się z urzędu alimentami na małżonka. Zatem Czytelniczka powinna złożyć stosowny uzasadniony wniosek zamieszczony w pozwie rozwodowym, odpowiedzi na pozew albo zgłoszony podczas rozprawy.
|