Przedsiębiorcy będący osobami fizycznymi w swoich jednoosobowych działalnościach nie zawsze użytkują wyłącznie samochody stanowiące składniki firmowego majątku. Często wykorzystują w prowadzeniu biznesu samochody prywatne - zarówno będące ich własnością, jak i należące do innych osób. Klasyfikując jako firmowe koszty podatkowe ponoszone w wykonywanej działalności wydatki związane z takimi pojazdami, powinni pamiętać o ograniczeniach funkcjonujących w tym zakresie na gruncie podatku dochodowego.
W wielu firmach osób fizycznych często stosowaną praktyką jest użytkowanie na potrzeby służbowe prywatnych samochodów pracowników. Pracodawcy korzystają z tej możliwości zarówno w odbywanych przez pracowników jazdach lokalnych, jak i wysyłając ich w podróże służbowe. Pracownikom, którzy z wykorzystaniem własnych pojazdów realizują powierzone im obowiązki, pracodawca zwraca koszty związane z takim ich wykorzystaniem. W jazdach lokalnych zwrot ten dokonywany jest w formie miesięcznego ryczałtu na zasadach przewidzianych w obowiązującym w tym zakresie rozporządzeniu Ministra Infrastruktury (Dz. U. z 2002 r. nr 27, poz. 271 ze zm.) lub w ramach tzw. kilometrówki. Kilometrówką rozlicza się również przejazdy prywatnym autem w pracowniczych delegacjach.
Wartość kwot zwracanych pracownikom za wykonane ich samochodem jazdy lokalne podlega ujęciu w firmowych kosztach podatkowych w wysokości limitowanej w sposób określony w art. 23 ust. 1 pkt 36 ustawy o pdof (Dz. U. z 2025 r. poz. 163 ze zm.). Z przepisu tego wynika, że wydatki ponoszone w związku z użytkowaniem na potrzeby firmowe takich samochodów w jazdach lokalnych podlegają rozliczeniu w kosztach podatkowych do wysokości określonej w przepisach powołanego rozporządzenia lub w wysokości nieprzekraczającej iloczynu przejechanych kilometrów i stawki za 1 km przebiegu ustalanej na podstawie prowadzonej przez pracownika ewidencji przebiegu pojazdu. Jednocześnie art. 23 ust. 5 ustawy o pdof stanowi, że konsekwencją braku takiej ewidencji jest równoczesny brak możliwości obciążenia firmowych kosztów podatkowych wartością analizowanych wydatków. Z kolei nadwyżka ponad te limity nie stanowi kosztu podatkowego w sytuacji, gdy firma będąca pracodawcą zwróci pracownikowi omawiane koszty w wysokości przewyższającej limity określone przepisami (przykład 1).
Jeżeli natomiast pracodawca wyraża zgodę na odbycie przez pracownika podróży służbowej prywatnym samochodem osobowym, wówczas zobowiązany jest uregulowaniami rozporządzenia MPiPS w sprawie (...) podróży służbowej (Dz. U. z 2023 r. poz. 2190) do dokonania na rzecz pracownika m.in. zwrotu kosztów przejazdu tym pojazdem. Zwrot ten ma formę kilometrówki i dokonywany jest w oparciu o prowadzoną przez pracownika ewidencję przebiegu pojazdu.
Wydatki związane z korzystaniem przez pracownika w podróżach służbowych z prywatnego samochodu - podobnie jak w przypadku jazd lokalnych odbywanych takim samochodem - podlegają w firmowych kosztach podatkowych pracodawcy limitowaniu. Są one bowiem wyłączone z kosztów firmowych w części przekraczającej kwotę wynikającą z tzw. kilometrówki (art. 23 ust. 1 pkt 36 lit. a ustawy o pdof). W efekcie, jeżeli pracodawca zwróci pracownikowi wydatki związane z używaniem w podróży służbowej jego prywatnego samochodu osobowego w kwocie wyższej niż wynikająca z kilometrówki ustalonej na podstawie ewidencji przebiegu pojazdu, to nadwyżka ponad wyznaczający ją limit nie podlega rozliczeniu w firmowych kosztach podatkowych.
Wykorzystując prywatne samochody do przejazdów służbowych, pracownicy, zasadniczo głównie w podróżach służbowych, poza zakupem paliwa dokonują również innych wydatków związanych z tymi przejazdami. W tej kategorii mieszczą się m.in. te ponoszone na opłaty za korzystanie z autostrad i parkingów.
W opinii fiskusa, który prezentuje ją konsekwentnie od szeregu lat, dokonywany przez siebie zwrot tych opłat pracodawca może rozliczyć w ograniczonej wysokości w ramach tzw. kilometrówki, gdyż należy go kwalifikować jako wydatek związany z używaniem prywatnego samochodu przez pracownika. Wynika to ze stosowania przez fiskusa w analizowanym zakresie słownikowej definicji pojęcia "kosztów używania". W tym znaczeniu "wydatek" oznacza "sumę wydaną na coś", natomiast "używać" znaczy "stosować coś, użytkować, posługiwać się czymś, robić z czegoś użytek". Korzystając z tych definicji, fiskus przyjmuje, że wydatkami z tytułu używania przez pracownika w podróży służbowej samochodu osobowego niebędącego własnością pracodawcy są wszelkie wydatki niezbędne do wykorzystania tego samochodu dla potrzeb pracodawcy. Zatem ich zakres mieści opłaty za autostrady i parkingi. To, w jego opinii, wiąże się z koniecznością limitowania kilometrówką rozliczania ich wartości w kosztach (przykład 2).
Poza pracownikami również wielu zleceniobiorców korzysta ze swoich prywatnych samochodów podczas realizacji zleceń. W zasadzie codziennością stało się umieszczanie przez firmy korzystające z usług zleceniobiorców będących osobami fizycznymi w zawieranych z nimi umowach zlecenia postanowień dotyczących finansowania dodatkowych kosztów ponoszonych w związku z wykonywaniem zlecenia, w tym używania prywatnych samochodów.
Przepis art. 23 ust. 1 pkt 46a ustawy o pdof stanowi, że - z zastrzeżeniem niemającym znaczenia w analizowanej kwestii - z tytułu kosztów używania samochodu osobowego innego niż prywatny samochód podatnika, jeżeli samochód ten wykorzystywany jest do celów tzw. mieszanych, koszty podatkowe obciąża 75% wydatków poniesionych na ten cel. Podatnik VAT, ustalając 75% limit wydatków na paliwo zaliczanych do kosztów podatkowych, uwzględnia przy tym uregulowania zawarte w art. 23 ust. 5a ustawy o pdof. Przepis ten stanowi, że obliczając kwotę wydatków na używanie samochodu podlegającą ujęciu w kosztach podatkowych, przedsiębiorca uwzględnia 50% kwoty VAT naliczonego, która zgodnie z przepisami o VAT nie podlega odliczeniu.
Z uwagi na to, że powołane uregulowania nie zawierają zapisów, z których wynika, że stosuje się je wyłącznie do samochodów osobowych należących do majątku firmowego podatnika, przyjmuje się, że mają one zastosowanie do każdego samochodu osobowego używanego przez niego - czy to na podstawie umowy leasingu, najmu, dzierżawy czy też każdej innej umowy cywilnoprawnej (w tym także samochodu będącego własnością członka zarządu, zleceniobiorcy, udziałowca) - w celu odbycia podróży służbowej. Poprawność takiego podejścia do omawianej kwestii potwierdziło Ministerstwo Finansów w objaśnieniach podatkowych z dnia 9 kwietnia 2020 r. W tych samych objaśnieniach resort wskazał, że zwrot analizowanych wydatków powinien być uregulowany aktem, z którego wynikałby obowiązek ponoszenia kosztów z tytułu używania samochodu. Obowiązek taki może być przewidziany m.in. w zawartej umowie cywilnoprawnej o używanie samochodu na potrzeby przedsiębiorcy.
Stąd, o ile prywatny samochód osobowy zleceniobiorcy służy realizacji umówionego zlecenia, to spełnia przesłankę pojazdu używanego zarówno na potrzeby działalności gospodarczej podatnika (tu: zleceniodawcy), jak też na cele niezwiązane z tą działalnością. W efekcie wydatki ponoszone tytułem zwrotu zleceniobiorcy kosztów używania prywatnego samochodu do wykonania zlecenia w kosztach firmy zleceniodawcy powinny być rozliczane w ramach tzw. limitu 75% wydatków.
Zasadniczo osoby fizyczne w swoich firmach najczęściej - poza firmowymi - wykorzystują prywatne samochody stanowiące ich własność. Ci z nich, którzy użytkują takie auta na potrzeby firmowe, rozliczając w kosztach podatkowych związane z tym wydatki, dokonują tego w ramach ograniczenia wynikającego z art. 23 ust. 1 pkt 46 ustawy o pdof. Wskazuje on, że firmowe koszty podatkowe mogą oni obciążyć jedynie 20% poniesionych kosztów związanych z ich używaniem. W pojęciu tych kosztów mieszczą się tzw. wydatki eksploatacyjne, czyli poniesione m.in. na nabycie paliw silnikowych, serwis samochodu, wymianę opon, myjnię, naprawy i części zamienne, wymianę płynu hamulcowego oraz płynu do spryskiwaczy, opłaty za przejazd autostradą, badania diagnostyczne, abonament radiowy wyłącznie za radio wykorzystywane w samochodzie, czynsz najmu/dzierżawy garażu/miejsca postojowego/parkingu, remont powypadkowy samochodu. Limit 20% wydatków zaliczanych do kosztów w odniesieniu do omawianych samochodów obejmuje również składki na jego ubezpieczenie. W efekcie, dokonując kalkulacji wydatków rozliczanych w kosztach podatkowych, przedsiębiorcy uwzględniają wszystkie wydatki związane z używaniem takiego samochodu faktycznie wykorzystywanego na cele firmowe.
U przedsiębiorców będących podatnikami VAT do podstawy przedmiotowego ograniczenia wchodzi ich wartość netto wraz z nieodliczonymi 50% podatku naliczonego. Dopiero od tej sumy oblicza się 20% obciążające firmowe koszty podatkowe (art. 23 ust. 5a ustawy o pdof) - przykład 3.
Należy przy tym pamiętać, że sam tytuł własności samochodu osobowego nie stanowi dla osoby fizycznej wystarczającego upoważnienia do rozliczania w firmowych kosztach podatkowych 20% wydatków związanych z używaniem i ubezpieczeniem tego pojazdu. Żeby było to możliwe, niezbędne jest faktyczne ponoszenie wydatków eksploatacyjnych dotyczących samochodu, który nie tylko służy jego celom osobistym, ale także celom firmowym.
Gdy osoba fizyczna wykorzystuje w swojej firmie niebędące osobowymi prywatne samochody własne lub należące do osób trzecich, to wydatki związane z ich użytkowaniem w działalności gospodarczej nie podlegają limitowaniu. Nakłady na bieżące wykorzystywanie takich pojazdów ujmowane są w firmowych kosztach na zasadach ogólnych, co oznacza, że obciążają je, o ile zostały poniesione w celu uzyskania przychodów albo zachowania lub zabezpieczenia źródła ich powstawania.
Przykład 1 Przedsiębiorca zatrudnia pracownika, który na potrzeby zadań służbowych w jazdach lokalnych wykorzystuje swój prywatny samochód osobowy o pojemności skokowej silnika 1.100 cm3. Z uwagi na to, że liczba mieszkańców miejscowości, w której znajduje się siedziba przedsiębiorcy, nie przekracza 100 tys. osób, przysługuje mu limit na jazdy lokalne w wysokości do 300 km. Przedsiębiorca jako pracodawca, w związku z zakresem wykonywanych przez pracownika zadań, uznał ten limit za niewystarczający i jego wysokość podniósł do 400 km. W efekcie pracownik, który był obecny w pracy przez wszystkie dni robocze kwietnia 2025 r. r., otrzymał ryczałt w wysokości 460 zł, tj. 400 km × 1,15 zł/km. Przedsiębiorca miał jednak prawo rozliczyć z tego tytułu w kosztach podatkowych kwotę 345 zł, tj. 300 km × 1,15 zł/km.
Pracownik działu marketingu za zgodą pracodawcy odbył podróż służbową prywatnym samochodem o pojemności skokowej silnika 1.300 cm3. Przejechał nim 298 km - co udokumentował w ewidencji przebiegu. Ponadto poniósł wydatki opłaty na przejazd autostradą i płatne parkingi w kwocie 360 zł. Firma zwróciła pracownikowi koszty podróży w kwocie 702,70 zł, tj. (298 km × 1,15 zł/km) + 360 zł. Jednak koszty podatkowe może obciążyć jedynie kwotą przypadającą na kilometrówkę, czyli 342,70 zł, tj. 298 km × 1,15 zł/km.
Przedsiębiorca będący osobą fizyczną (skala podatkowa, czynny podatnik VAT) używa w prowadzeniu firmy samochodu osobowego, który zakupił na cele prywatne. W kwietniu 2025 r. poniósł wydatki na zakup paliwa - 490 zł netto + 112,70 zł VAT, myjnię - 60 zł netto + 13,80 zł VAT oraz opłacenie miejsca postojowego - 250 zł netto + 57,50 zł VAT. Ponieważ w odniesieniu do wskazanych wydatków przysługuje mu odliczenie 50% podatku VAT, w pdof do firmowych kosztów podatkowych zaliczy kwotę 178,40 zł, co wynika z następujących obliczeń:
|
|