1) Od ubiegłego roku z powodu pandemii skutkującej ograniczeniami w podróżowaniu pracownicy niechętnie korzystają z urlopów. W związku z tym nastąpiła kumulacja obejmująca urlopy zaległe i bieżące. Czy możemy zmusić pracowników do ich wykorzystywania?
W ramach limitu 30 dni pracodawca może jednostronnie udzielić pracownikowi tylko urlopu zaległego.
W myśl art. 15gc specustawy, w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, ogłoszonego z powodu COVID-19, pracodawca może udzielić pracownikowi, w terminie przez siebie wskazanym, bez uzyskania zgody pracownika i z pominięciem planu urlopów, urlopu wypoczynkowego niewykorzystanego przez pracownika w poprzednich latach kalendarzowych, w wymiarze do 30 dni. Jest to znaczne ułatwienie dla pracodawcy, w dodatku o charakterze bezwarunkowym. Samodzielnym dysponentem jest zatrudniający i to niezależnie od tego czy odnotował w wyniku pandemii jakieś straty oraz niezależnie od rokowań na przyszłość. Dodajmy, że przepisy Kodeksu pracy zawierają obowiązek udzielenia urlopu zaległego, za wyjątkiem części na żądanie, najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego (art. 168 K.p.). Regulacja ta nie formułuje jednoznacznych wytycznych co do procedury w tym zakresie. Nie istnieje też zgodność co do rozumienia sformułowania "należy udzielić", tj. czy pracodawca może go udzielić jednostronnie, dlatego w tym przedmiocie należy postępować ostrożnie.
Jeśli zaś chodzi o urlop bieżący, to powinien być udzielany zgodnie z planem urlopów, ustalonym przez pracodawcę, z uwzględnieniem wniosków osób uprawnionych. W przypadku, gdy u pracodawcy nie tworzy się planu urlopów, pracodawca ustala termin urlopu po porozumieniu z pracownikiem.
Przykład |
W wyniku stanu pandemii ubiegłoroczne urlopy wypoczynkowe, które miały przypadać w okresie letnim i zimowym, w większości nie doszły do skutku - odpowiednio do art. 164 § 1 K.p. na wnioski zainteresowanych, umotywowane zazwyczaj odwołaniem wyjazdów turystycznych, pracodawca wyraził zgodę na przesunięcie ich terminów. W tej sytuacji doszło do nagromadzenia uprawnień urlopowych, a wobec utrzymujących się ograniczeń w podróżowaniu, pracownicy niechętnie korzystają z zaległości. Pracodawca powinien rozważyć jednostronne udzielenie urlopów zaległych na podstawie art. 15gc specustawy, np. rotacyjnie, według ustalonej przez siebie kolejności. W ten sposób uniknie przekroczenia terminu oraz kumulacji w jednym okresie, a co za tym idzie zakłóceń w prowadzeniu działalności. Może tak rozdysponować do 30 dni urlopu zaległego.
2) Czy pracodawca tworzący na początku każdego roku plany urlopowe uwzględniające urlopy zaległe, może uznać tegoroczny plan w tej części za niewiążący i udzielać tych urlopów w wybranym przez siebie terminie?
Tak, w zakresie limitu 30 dni pracodawca jest do tego uprawniony. Co prawda w myśl art. 163 § 1 zd. 1 K.p., urlopy powinny być udzielane zgodnie z planem urlopów, jednak przepisy specustawy stanowią lex specialis względem norm Kodeksu pracy (lex generalis). Jeżeli określoną materię reguluje zarówno lex generalis, jak i lex specialis, a występują różnice w skutkach prawnych, pierwszeństwo należy przyznać normom szczególnym (por. uchwała 7 sędziów SN z 16 października 1976 r., sygn. akt III CZP 38/76, OSNC 1977/2/19). Przepis art. 15gc specustawy stanowi przy tym wyraźnie, że w razie udzielenia urlopu w trybie przewidzianym w tym przepisie, dokonuje się tego z pominięciem planu urlopowego.
|