1) Czy możemy stosować względem instruktora nauki jazdy jedną lub dwie kilkugodzinne przerwy w pracy? Czy jest dopuszczalne stosowanie wobec niego trzymiesięcznego okresu rozliczeniowego?
Rozkład proponowany w pytaniu nie jest wykluczony, pod warunkiem stosowania tylko jednej przerwy dzielącej dniówkę roboczą na dwie części, chyba że równolegle pracodawca wprowadziłby przerwę lunchową.
Jeżeli jest to uzasadnione rodzajem pracy lub jej organizacją, wobec pracownika może być stosowany system przerywanego czasu pracy według z góry ustalonego rozkładu przewidującego nie więcej niż jedną przerwę w pracy w ciągu doby, trwającą nie dłużej niż 5 godzin. Przerwy nie wlicza się do czasu pracy, jednakże za okres jej trwania przysługuje wynagrodzenie w wysokości połowy wynagrodzenia przestojowego. Wynagrodzenie to nie przysługuje zatrudnionemu u osoby fizycznej, prowadzącej działalność w zakresie rolnictwa i hodowli, chyba że strony inaczej postanowią w treści umowy o pracę (art. 139 § 1 i 4 K.p.).
Systemu przerywanego nie można łączyć z równoważnym, skróconego tygodnia pracy, weekendowym oraz z ruchem ciągłym. Niedopuszczalne jest także wprowadzenie więcej niż jednej przerwy w ramach tego systemu, chyba że byłaby to przerwa lunchowa. Zgodnie bowiem z art. 141 K.p., pracodawca może wprowadzić jedną, maksymalnie 60-minutową przerwę w pracy niewliczaną do czasu pracy, przeznaczoną na spożycie posiłku lub załatwienie spraw osobistych. Brak innych warunków prowadzi do wniosku, iż można ją stosować w każdej organizacji pracy, z zastrzeżeniem odpoczynku dobowego, który powinien trwać nieprzerwanie minimum 11 godzin. Tym samym po zastosowaniu przerwy lunchowej, pomiędzy dwoma odcinkami pracy w systemie przerywanym mogłoby być co najwyżej 4-godziny czasu wolnego od pracy (8 godz. pracy + 4 godz. przerwy + 1 godz. przerwy lunchowej = 13 godz.; 24 godz. - 13 godz. = 11 godz.). Co istotne, nie ma obowiązku ciągłego stosowania raz wprowadzonej przerwy lunchowej. Takie stanowisko zaprezentował resort pracy w piśmie udostępnionym naszemu Wydawnictwu 9 stycznia br. wyjaśniając, że można ją zarządzić we wszystkie dni lub tylko w niektóre określone dni tygodnia, według z góry określonego planu.
![]() |
Stanowisko resortu pracy z 9 stycznia 2018 r. cytowaliśmy w UiPP nr 3/2018, str. 5-6. |
Zwracamy uwagę! Rozkład czasu pracy danego pracownika sporządza się - w formie pisemnej lub elektronicznej - na cały okres rozliczeniowy lub na okres krótszy, obejmujący jednak co najmniej 1 miesiąc i przekazuje z minimum tygodniowym wyprzedzeniem (art. 129 § 3 K.p.).
System przerywanego czasu pracy wprowadza się w układzie zbiorowym pracy lub w porozumieniu z zakładową organizacją związkową, a jeżeli u danego pracodawcy nie działa zakładowa organizacja związkowa - w porozumieniu z przedstawicielami pracowników wyłonionymi w trybie przyjętym u tego pracodawcy. Wyjątek stanowi wspomniany już pracodawca będący osobą fizyczną, prowadzący działalność w zakresie rolnictwa i hodowli, u którego nie działa zakładowa organizacja związkowa, a który może stosować omawiany system na podstawie umowy o pracę (art. 139 § 3-4 K.p.). Z kolei przerwę lunchową ustala się w układzie zbiorowym pracy lub w regulaminie pracy albo w umowie o pracę, jeżeli pracodawca nie jest objęty układem zbiorowym pracy lub nie jest obowiązany do ustalenia regulaminu pracy (art. 141 § 2 K.p.).
Odpowiadając na drugie pytanie wyjaśniamy, że z nielicznymi wyjątkami okres rozliczeniowy wynosi maksymalnie 4 miesiące. Jeśli jest to uzasadnione przyczynami obiektywnymi lub technicznymi, albo dotyczącymi organizacji pracy, można go przedłużyć nawet do 12 miesięcy, przy zachowaniu ogólnych zasad dotyczących ochrony bezpieczeństwa i zdrowia pracowników. Zatem nie ma przeszkód, aby Czytelnik stosował okres rozliczeniowy zaproponowany w pytaniu.
2) Jak rozwiązać problem przygotowywania rozkładu, jeśli nie możemy go z góry ułożyć, gdyż nie znamy z wyprzedzeniem liczby kursantów oraz ich dyspozycyjności? Ponadto docierają do nas informacje, że w efekcie indywidualnych negocjacji z instruktorem i tak dochodzi do daleko idących zmian.
W okolicznościach podanych w pytaniu pracodawca może rozważyć wprowadzenie systemu zadaniowego. Występuje tu bowiem kilka charakterystycznych cech, które wypełniają hipotezę art. 140 K.p.
System zadaniowego czasu pracy znajduje uzasadnienie ze względu na rodzaj, organizację albo miejsce pracy. W literaturze przedmiotu przesłankę tę uznaje się za spełnioną, jeśli potwierdza to: rodzaj pracy, gdyż determinuje jej wykonywanie poza wyznaczonymi u danego pracodawcy godzinami oraz w porach, które pracownik wyznacza samodzielnie, zmienne zapotrzebowanie na pracę, zależne od czynników zewnętrznych, brak wymogu ciągłej kontroli ze strony pracodawcy, a także niemożność ewidencjonowania i kontroli obecności pracownika w pracy bądź poważne ich utrudnienie.
Zadaniowy czas pracy w szczególności przeznaczony jest dla prac prowadzonych nierytmicznie, prac prowadzonych poza kolektywną pracą skooperowaną (por. wyrok SN z 24 września 2009 r., sygn. akt II PK 72/09). Jego zaletą jest nie tylko uchylenie obowiązku sporządzania rozkładu, ale także ewidencjonowania godzin pracy. Należy wówczas rejestrować jedynie dyżury, urlopy, zwolnienia od pracy oraz inne usprawiedliwione i nieusprawiedliwione nieobecności w pracy (art. 149 § 2 K.p. i § 8 pkt 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 28 maja 1996 r. w sprawie zakresu prowadzenia przez pracodawców dokumentacji... - Dz. U. z 2017 r. poz. 894). Ponadto: "Zatrudniony w zadaniowym czasie pracy pracownik ma duży zakres swobody w kształtowaniu swego czasu pracy. W konsekwencji można więc przyjąć, że w zadaniowym czasie pracy pracownik nie pozostaje w dyspozycji pracodawcy w określonym miejscu i czasie. (...)" (por. wyrok SN z 5 lipca 2017 r., sygn. akt II PK 202/16). Jego czas pracy mierzy się liczbą przydzielonych zadań, uwzględniając wymiar oraz obowiązujące normy. Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 14 lutego 2017 r. (sygn. akt III AUa 1262/16): "(...) Zadania pracownika powinny być natomiast tak ustalone, aby pracownik, przy dołożeniu należytej staranności i sumienności (art. 100 § 1 K.p.), mógł je wykonać w ciągu 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin tygodniowo w przeciętnie 5-dniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym (art. 129 K.p.).".
Przykład |
Pracodawca zatrudniający instruktorów nauki jazdy stosuje wobec nich zadaniowy system czasu pracy, przydzielając każdemu taką liczbę kursantów, która gwarantuje zachowanie norm czasu pracy oraz wymaganych odpoczynków. Szczegółowe uzgodnienia w zakresie przedziału, w którym odbywa się instruktaż są ustalane na poziomie instruktor-kursant. Powyższe nie narusza przepisów prawa.
|