Żyjemy z mężem od pół roku w separacji faktycznej. Mamy 7-letnią córkę, która przebywa głównie ze mną, czasem jeździ do męża na weekendy. Jak formalne ustalić miejsce zamieszkania córki? Czy może ona mieć dwa miejsca zamieszkania, skoro każde z rodziców ma pełnię władzy rodzicielskiej i nie ma żadnego orzeczenia sądowego, które określałoby miejsce zamieszkania dziecka?
NIE. Zgodnie z podstawową zasadą można mieć tylko jedno miejsce zamieszkania. Wynika to z art. 28 Kodeksu cywilnego. W przypadku osób dorosłych miejscem zamieszkania jest miejscowość, w której osoba ta przebywa z zamiarem stałego pobytu. Reguła ta nie znajduje jednak zastosowania w odniesieniu do osób małoletnich. W tym przypadku miejsce zamieszkania określa się w sposób pochodny, tj. poprzez odniesienie się do miejsca zamieszkania określonej osoby dorosłej.
W myśl przepisów miejscem zamieszkania dziecka pozostającego pod władzą rodzicielską jest miejsce zamieszkania rodziców albo tego z rodziców, któremu wyłącznie przysługuje władza rodzicielska lub któremu zostało powierzone wykonywanie władzy rodzicielskiej. Jeżeli władza rodzicielska przysługuje na równi obojgu rodzicom mającym osobne miejsce zamieszkania, miejsce zamieszkania dziecka jest u tego z rodziców, u którego dziecko stale przebywa. Jeżeli dziecko nie przebywa stale u żadnego z rodziców, jego miejsce zamieszkania określa sąd opiekuńczy. Z kolei miejscem zamieszkania osoby pozostającej pod opieką jest miejsce zamieszkania opiekuna.
Z opisu sprawy wynika, że córka Czytelniczki przebywa na stałe z nią i jedynie co jakiś czas odwiedza ojca. Z tego powodu na ten moment miejscem zamieszkania córki jest miejsce zamieszkania Czytelniczki.
|