Umowa spółki z o.o. może dawać radzie nadzorczej uprawnienie do zawieszania członków zarządu w wykonywaniu czynności. Orzecznictwo dopuszcza, aby rada mogła delegować swych członków do czasowego wykonywania czynności w zarządzie. Pozwala to na tymczasowe uzupełnienie luki w zarządzie w związku z zawieszeniem członka tego organu.
Art. 214 Kodeksu spółek handlowych (Dz. U. z 2024 r. poz. 18) zakazuje łączenia w tej samej spółce z o.o. funkcji członka zarządu i rady nadzorczej. Pomimo tego orzecznictwo dopuszcza delegowanie członka rady nadzorczej do zarządu w przypadku zawieszenia członka zarządu. To instytucja wprost uregulowana w przepisach dotyczących spółki akcyjnej i prostej spółki akcyjnej.
Umowa spółki może przyznawać radzie nadzorczej prawo zawieszania w czynnościach, z ważnych powodów, poszczególnych lub wszystkich członków zarządu. Stanowi tak art. 220 K.s.h. Wprowadzając do umowy spółki takie postanowienie, należy odpowiednio sprecyzować pojęcie ważnych powodów, w szczególności przez wymienienie przykładowego katalogu zdarzeń, które będą w taki sposób kwalifikowane.
Zawieszony członek zarządu nie ma prawa prowadzenia spraw i reprezentacji spółki. Nie może uczestniczyć w kierowaniu spółką. Zawieszonego członka zarządu trzeba natomiast uwzględniać przy podejmowaniu uchwały absolutoryjnej. Przy zawieraniu z nim umów przez spółkę należy dochować szczególnych zasad reprezentacji wynikających z art. 210 K.s.h.
Okres zawieszenia członka zarządu może wynikać z brzmienia umowy spółki oraz treści uchwały rady. Nie musi pokrywać się z okresem delegowania członka rady nadzorczej do zarządu, jeśli takie delegowanie ma mieć miejsce.
Możliwość delegowania przez radę nadzorczą jednego czy niektórych swych członków w skład zarządu w razie zawieszenia członków tego drugiego organu Kodeks przewiduje w odniesieniu do spółki akcyjnej (art. 383 K.s.h.) oraz prostej spółki akcyjnej (art. 30070 K.s.h.).
Natomiast w przypadku spółki z o.o. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 23 czerwca 2020 r., sygn. akt V CSK 521/18, wskazał, że źródłem kompetencji rady nadzorczej do delegowania jej członka do wykonywania czynności członka zarządu może być wyłącznie umowa spółki. Zaznaczył jednak, że ocena treści i celu postanowień umowy spółki dotyczących uprawnień rady nadzorczej do delegowania jej członka do zarządu, z punktu widzenia granic swobody umów wynikających z art. 3531 Kodeksu cywilnego (Dz. U. z 2024 r. poz. 1061 ze zm.), jest niezbędna dla ustalenia ważności stosownego postanowienia, jako źródła kolejnych czynności prowadzących do delegacji. Sąd zwrócił uwagę, że ocenie powinien podlegać w szczególności okres dopuszczalności delegacji czy zakres uprawnień delegowanego do dalszego pełnienia funkcji w radzie nadzorczej. Art. 214 § 1 K.s.h. zakazuje bowiem łączenia funkcji członka zarządu z funkcją członka rady nadzorczej. Dlatego umowa spółki powinna dopuszczać delegowanie na niedługi czas (np. na 3 miesiące na wzór art. 383 K.s.h. i art. 30070 K.s.h.). Ponadto delegowany członek nie może uczestniczyć w pracach rady i wykonywać czynności nadzorczych.
W uchwale o oddelegowaniu członka rady nadzorczej do czasowego wykonywania czynności członka zarządu trzeba wskazać okres delegacji oraz nazwę funkcji pełnionej w zarządzie (np. "członek rady nadzorczej delegowany do zarządu").
Oddelegowanie członka rady nadzorczej do zarządu w związku z zawieszeniem jednego z członków zarządu podlega zgłoszeniu do KRS za pośrednictwem Portalu Rejestrów Sądowych (prs.ms.gov.pl/). Edytując wniosek (w części II. "Organ reprezentacji/nadzoru/prokurenci"), należy:
Po upływie terminu oddelegowania trzeba złożyć do KRS wniosek obejmujący wykreślenie danych delegowanego z zarządu. Podstawą zgłoszenia zmiany będzie upływ terminu zastrzeżonego w uchwale o oddelegowaniu. Wykreślenie danych o zawieszeniu członka zarządu może być zależne od innych czynników. Okres zawieszenia członka zarządu nie musi bowiem pokrywać się z okresem oddelegowania członka rady.
Szczególny status zwieszonego członka zarządu i oddelegowanego członka rady może nasuwać wątpliwości dotyczące ich odpowiedzialności za zobowiązania spółki na podstawie art. 299 K.s.h. oraz zaległości publicznoprawne na podstawie art. 116 Ordynacji podatkowej (Dz. U. z 2025 r. poz. 111 ze zm.).
Zawieszony członek zarządu będzie miał nadal status członkowski w organie, więc będzie musiał liczyć się z możliwością pociągnięcia go do odpowiedzialności za zobowiązania i zaległości spółki. Jeśli chodzi o czynności spółki z okresu zawieszenia (i zaległości powstające w tym okresie), będzie mógł jednak bronić się zarzutem braku winy związanej z brakiem wpływu na czynności podejmowane przez spółkę oraz brakiem możliwości złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości spółki.
W wyroku z dnia 27 czerwca 2023 r., sygn. akt III FSK 1146/22, NSA zanegował możliwość zastosowania art. 116 Ordynacji podatkowej do członka rady nadzorczej spółki z o.o. delegowanego do wykonywania czynności w zarządzie tej spółki.
Zdaniem NSA, skoro w świetle art. 116 Ordynacji podatkowej odpowiedzialność ponoszą członkowie zarządu, to a contrario, odpowiedzialność ta nie rozciąga się na członków innych organów: rad nadzorczych, komisji rewizyjnych, zgromadzenia wspólników czy wreszcie na osoby pełniące funkcje kierownicze, o ile nie należą do grona członków zarządu. Zdaniem NSA, art. 116 Ordynacji podatkowej określa zamknięty katalog podmiotów ponoszących odpowiedzialność podatkową wraz ze spółką za jej zobowiązania podatkowe. Nie jest dopuszczalne rozciąganie tej grupy podmiotów na osoby faktycznie zarządzające spółką, a niespełniające formalnych kryteriów pozwalających na zaliczenie ich do tej grupy. NSA powołał się przy tym na wywodzoną z art. 217 oraz art. 2 i art. 84 Konstytucji RP zasadę dookreśloności podstawowych elementów konstrukcyjnych podatku.
|