Niedługo będę spisywać testament, w którym całość majątku przekażę córce. Mam również syna, który żyje dostatnio i nie widzę potrzeby, aby powiększać jego majątek. Syn nie jest przeciwny mojej decyzji. Chciałbym jednak mieć pewność, że po mojej śmierci syn nie będzie dochodzić od córki zachowku. Czy jest możliwość zawarcia z nim umowy na tę okoliczność?
Choć nie wynika to bezpośrednio z przepisów, podpisanie takiej umowy wydaje się być dopuszczalne. Wątpliwości wynikają z tego, że z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w przepisach umowa o spadek po osobie żyjącej jest nieważna. Zatem nie można, co do zasady, zawierać umowy z przyszłym spadkodawcą w sprawach dotyczących jego spadku.
Decyzje w sprawie spadku powinny być wyrażane przez spadkodawcę w formie do tego przewidzianej, tj. poprzez spisanie testamentu. Jeśli takiego testamentu nie będzie, wówczas spadkodawca musi liczyć się z tym, że spadek po nim będzie dziedziczony zgodnie z regułami ustawowymi. Osoby najbliższe pominięte w testamencie (ale formalnie niewydziedziczone) mają prawo do części majątku po zmarłym w postaci zachowku. Pewną minimalną część tego majątku najbliżsi powinni bowiem otrzymać, z uwagi na to, że bardzo często majątek spadkodawcy wypracowywany został nie tylko przez jego wysiłek, ale i przez pokolenia.
Jeden z przypadków, gdy zezwala się na zawarcie przez spadkodawcę umowy dotyczącej jego spadku jest umowa dotycząca zrzeczenia się (przez spadkobiercę) dziedziczenia ustawowego. Jeśli do tego dojdzie spadkobierca, który podpisał taką umowę, nie zostanie powołany do spadku z mocy ustawy i będzie traktowany jakby w ogóle nie dożył do śmierci spadkodawcy. W przepisach nie ma jednak wprost mowy o tym, aby dopuszczalne było zawarcie podobnej umowy w sprawie zrzeczenia się prawa do zachowku. Z uwagi na to, że umowy o spadek po osobie żyjącej są dopuszczalne tylko wtedy, gdy przepis na to zezwala, wydawałoby się, że nie ma możliwości podpisania takiej umowy dotyczącej zachowku.
Warto jednak zauważyć, że w orzecznictwie dopuszcza się sytuację, gdy taka umowa zostaje zawarta i jest skuteczna. W Kodeksie cywilnym nie ma wprost wyrażonego zakazu zrzekania się w drodze umowy prawa do zachowku. Ustawodawca umożliwił zrzeczenie się prawa do dziedziczenia ustawowego i z tego powodu (wnioskując z "większego na mniejsze") należy uznać, że takie zrzeczenie wchodzi w grę również odnośnie zachowku. Umowa w tej sprawie, podobnie jak zrzeczenie się dziedziczenia, powinna być zawarta pod rygorem nieważności w formie aktu notarialnego (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 2017 r., sygn. akt III CZP 110/16). Ten sposób interpretacji przepisów sprawia, że prawo spadkowe zostaje bardziej uelastycznione, co pozwala na decydowanie o spadku zgodnie z wolą spadkodawcy.
|