Po śmierci taty, która nastąpiła w dniu 30 lipca 2024 r., zabrałam swoją mamę na jakiś czas do siebie. Ponieważ mieszkam za granicą, mama nie wystąpiła jeszcze z wnioskiem o rentę rodzinną po zmarłym mężu, a przewidujemy, że będzie ona wyższa od pobieranej przez nią emerytury (emerytura taty była znacznie wyższa). Czy to prawda, że mama ma dwa miesiące na złożenie do ZUS wniosku o rentę rodzinną, aby ją otrzymać od daty zgonu męża?
Świadczenia emerytalno-rentowe z założenia wypłaca się, poczynając od dnia powstania prawa do tych świadczeń, nie wcześniej jednak niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek lub wydano decyzję z urzędu. Tak wynika z art. 129 ustawy o emeryturach i rentach z FUS (Dz. U. z 2023 r. poz. 1251 ze zm.), w których ustawodawca przewidział pewne odstępstwo od tej reguły dotyczące właśnie renty rodzinnej. Otóż w razie zgłoszenia wniosku o rentę rodzinną w miesiącu przypadającym bezpośrednio po miesiącu, w którym nastąpiła śmierć ubezpieczonego, emeryta lub rencisty, rentę rodzinną wypłaca się od dnia śmierci, nie wcześniej jednak niż od dnia spełnienia warunków do renty przez uprawnionych członków rodziny.
Termin na złożenie stosownego wniosku nie został zatem określony w ilości miesięcy, tylko do upływu danego miesiąca. I faktycznie, gdy śmierć ubezpieczonego/emeryta/rencisty nastąpiła na początku danego miesiąca (np. 2 lipca 2024 r.), osoba uprawniona ma prawie dwa pełne miesiące na złożenie wniosku o rentę rodzinną (do 31 sierpnia 2024 r.), aby ją otrzymać od dnia zgonu ubezpieczonego/emeryta/rencisty (odpowiednio od 2 lipca 2024 r.). Jednak w przypadku przedstawionym w pytaniu, tj. gdy śmierć męża nastąpiła pod koniec danego miesiąca (tu: w dniu 30 lipca 2024 r.), na wystąpienie o rentę rodzinną wdowa ma niewiele ponad miesiąc (do 31 sierpnia 2024 r.), aby otrzymać to świadczenie od pierwszego dnia nabycia do niego uprawnień (tj. od 30 lipca 2024 r.).
|